Każdy artysta wie, że dobrze jest mieć w swoim repertuarze piosenkę o lecie. Istnieje bowiem szansa, że stanie się wielkim przebojem. Wiedział też o tym lider Formacji Nieżywych Schabuff Olek Klepacz.
Artysta przyznaje, że FNS namawiano do nagrania wersji włoskiej i angielskiej piosenki "Lato". Dyskusję na ten temat szybko jednak uciął, stwierdzając, że takie rzeczy rodzą się raz w życiu i kontynuowanie tego nie ma sensu. - Vivaldi napisał "Cztery pory roku", a Formacja Nieżywych Schabuff napisała "Lato" - powiedział Klepacz i dodał, że kolejne wersje mogłyby tylko zniszczyć powodzenie piosenki.
Teledysk do piosenki powstawał w garażu u Marka Kościkiewicza. - Zaprosiliśmy przyjaciół. Był Piasek, zespół Mafia, Agnieszka Maciąg, Nazar. Bardzo dobrze się bawiliśmy, a Marek, wspólnie z Jarkiem Żamojdą, kręcili - powiedział Olek Klepacz.
A Lato z Radiem? Liderowi Formacji Nieżywych Schabuff kojarzy się z dzieciństwem, małym odbiornikiem radiowym taty, z miejscowością Piaski, z domkami kempingowymi z płyty paździerzowej, z dzikami, które blisko podchodziły, i z wielką miłością. - Kochałem się w pięknej dziewczynie, która miała zeza. Poczytywałem sobie to za niezwykły walor - powiedział Klepacz. Lato z Radiem to też koncerty Formacji Nieżywych Schabuff.
Koncerty Lata z Radiem - Formacja Nieżywych Schabuff [wideo] >>>
Inna historia wiąże się z koncertem w Białymstoku. FNS grała w teatrze, a publiczność rzucała w nich pieniędzmi. - To było przed naszą pierwszą płytą. Nasz wokalista upił się i upadł na scenę. Zostaliśmy obrzuceni złotówkami. To było ciężkie przeżycie, ale trzeba było to znieść i podnieść się. Nie mówiłem tego nigdy wcześniej - przyznał Olek Klepacz.
tj
Vivaldi napisał "Cztery pory roku", a Formacja Nieżywych Schabuff... - Jedynka - polskieradio.pl