Zaskakujący tekst w "GW" ws. sytuacji na granicy. "Jesteśmy w procesie wytwarzania fałszywej wiedzy"
"Rodziny z dziećmi, wykształcona Afganka, ciężarna kobieta - osoby takie, jak w filmie Holland, są na granicy wyjątkami" - napisała na łamach "Gazety Wyborczej" Małgorzata Tomczak, którą cytuje portal wPolityce.pl. Dziennikarka przyznała, że tworzony przez lewicowo-liberalne media obraz sytuacji na granicy z Białorusią nie jest do końca prawdziwy, a dzieła takie jak film Agnieszki Holland nie mogą być traktowane jako "dokumentalny" zapis wydarzeń.