38. Bieg Piastów. Mariusz Dziadkowiec-Michoń z Nagrodą Jedynki dla najlepszego Polaka

Data publikacji: 01.03.2014 12:44
Ostatnia aktualizacja: 02.03.2014 17:59
Ten tekst przeczytasz w 2 minuty
Mariusz Dziadkowiec-Michoń ukończył Bieg Piastów na 6. pozycji. Radiowa Jedynka przyznała mu nagrodę dla najlepszego Polaka
Mariusz Dziadkowiec-Michoń ukończył Bieg Piastów na 6. pozycji. Radiowa Jedynka przyznała mu nagrodę dla najlepszego Polaka, Autor - Polskie Radio

POSŁUCHAJ

Mariusz Dziadkowiec-Michoń wyróżniony przez Radiową Jedynkę, jako pierwszy Polak na mecie Biegu Piastów (Sobota z radiową Jedynką)

POSŁUCHAJ

Na mecie sobotniego biegu z zawodnikami rozmawiał Mariusz Filar (Sobota z radiową Jedynką)

POSŁUCHAJ

Bartosz Bierowiec o starcie w biegu stylem klasycznym. Na trasie towarzyszył mu syn (Sobota z radiową Jedynką)

- Tato wygrał Bieg Piastów trzykrotnie, mama zwyciężyła około pięciu razy i wszyscy mówią, że po niej odziedziczyłem maratońskie geny. Biegam, odkąd pamiętam - mówił Mariusz Dziadkowiec-Michoń, najlepszy Polak na mecie Biegu Piastów, dla którego Pierwszy Program Polskiego Radia ufundował swoją nagrodę. Julian Gozdowski określił młodego zawodnika jako "przyszłość polskiego narciarstwa biegowego".

Mariusz Dziadkowiec-Michoń wspominał, że już jako półtoraroczne dziecko szusował na Polanie Jakuszyckiej. Nie dziwi więc, że z takimi genami i tradycjami jako pierwszy Polak zjawił się na mecie sobotniego biegu . -To jest przyszłość naszego sportu dolnośląskiego. Będzie startował na olimpiadzie w Korei - mówi o zawodniku Julian Gozdowski, prezes Stowarzyszenia Bieg Piastów.

Mariusz Dziadkowiec-Michoń przybiegł na metę jako szósty z czasem 0:26:25. Bezpośrednio po biegu w rozmowie z Mariuszem Filarem przyznawał, że z powodu skrócenia dystansu bieg był bardzo ciężki. Zdecydowanie lepiej czuje się na dystansach długich. - Jeśli, tak jak mówił pan Julian o Korei, to się stanie, będzie to spełnieniem moich marzeń, ale też marzeń rodziców, którzy nie mieli takiej możliwości - dodał narciarz.

Mariusz
Mariusz Dziadkowiec-Michoń. Nagrodę Radiowej Jedynki
wręczał Artur Makara

Natalia Grzebisz , pierwsza kobieta na mecie (podobnie jak w biegu piątkowym) nie wahała się wystartować podczas Biegu Piastów mimo trudnych warunków. - Jeśli tylko mam wolny termin, to oczywiście pojawiam się tutaj. Nawet jeśli nie startuję, to chcę tu być, zobaczyć, że jest tylu pasjonatów biegów narciarskich. To jest fantastyczne!

A o tym, że biegówki są dla każdego, zapewniał nas inny zawodnik - pan Bartosz Bierowiec, który jest osobą niewidomą. - To jest możliwe. Da się biegać nie widząc, podobnie jak jeździć na nartach zjazdowych. Granice są w głowie - mówił w rozmowie z Ewą Sytą.
Pan Bartosz wziął udział w piątkowym biegu na 8 km wraz z 10-letnim synem i obaj dotarli do mety. - Nie chodziło o to, by wygrać, ale przebiec dystans i oswoić się z atmosferą, która tu jest bardzo podniosła. I to się udało - mówił Bartosz Bierowiec na antenie Jedynki. W czasie biegu Jerzyk udzielał tacie informacji o tym, co się dzieje na trasie, a ojciec wspierał go fizycznie i psychicznie. - Instruujemy się nawzajem, cały bieg sobie gadamy, podpowiadamy i to się doskonale sprawdza - dodał narciarz i już zapowiedział start w przyszłym roku.

* Wszystkie fotografie © Polskie Radio.

(asz/kd)

Jedyne takie miejsce
Jedyne takie miejsce
cover
Odtwarzacz jest gotowy. Kliknij aby odtwarzać.