Jego zdaniem Jastrzębską Spółkę Węglową trzeba dostosować do sytuacji rynkowej i nowych cen surowców, które utrzymują się na niskim poziomie. - Każdy kto zarządza swoim budżetem rozumie to, że nie można więcej wydawać niż się zarabia - powiedział.
Zagórowski tłumaczył, że JSW musi znaleźć oszczędności. - Za nami jest już ściana w postaci braku pieniędzy na finansowanie działalności - stwierdził. Przypomniał, że mimo to, spółka poszła na ustępstwa wobec związkowców. - Częściowo ustąpiliśmy, chcemy zrealizować czternastą pensję za 2014 rok w ratach. Docelowo uważamy jednak, że powinna być ona uzależniona od zysku JSW - mówił gość radiowej Jedynki. Jak wyjaśniał, najważniejszym zadaniem jest jednak utrzymanie pensji i dodatkowego, zwyczajowego wynagrodzenia związanego z Barbórką.
Jarosław Zagórowski tłumaczył, że w kopalniach JSW powinien być wprowadzony sześciodniowy tydzień pracy. - Tak duży majątek, o takim potencjale nie może być wykorzystywany tylko przez pięć dni. Konkurencja światowa produkuje węgiel nawet przez siedem dni w tygodniu - mówił w rozmowie z Zuzanną Dąbrowską. Sześciodniowy tydzień pracy obowiązuje już w kopalni "Sielesia", przez sześć dni pracują tam maszyny. - Aby być konkurencyjnym do światowych producentów majątek techniczny powinien być wykorzystany lepiej. Polski przemysł węglowy musi być efektywniejszy - dodał Zagórowski.
Jego zdaniem, powoływanie się na przykład kopalni "Sielesia" jest jak najbardziej na miejscu. - Ta kopalnia była określana jako trwale nierentowna. Czeski inwestor dał pieniądze i zmienił system organizacji produkcji, kopalnia zaczęła się bronić. Takie same rezerwy ma każda inna kopalnia w Polsce. Najpierw zróbmy coś od siebie, podnieśmy efektywność, a dopiero potem wyciągajmy ręce po pieniądze budżetowe - zaapelował prezes JSW. Zapewnił też, że jeśli będzie taka potrzeba to Zarząd JWS obniży swoje wynagrodzenia.
Tytuł audycji: Sygnały dnia
Prowadziła: Zuzanna Dąbrowska
Gość: Jarosław Zagórowski
Data emisji: 12.02.2015
Godz. emisji: 7.43
tj/ag