Rodzina Kisielewskich po przeprowadzce do Warszawy zamieszkała w "domu wariatów", tak mówiono o budynku, który znajdował się przy Al. Szucha 16. Mieszkali tam artyści, członkowie KC i opozycjoniści. Cały dom był usiany podsłuchami. Czasem wynikały z tego zabawne historie.
- Po 68. roku ojciec nie mógł publikować pod swoim nazwiskiem - zaczyna opowieść Jerzy Kisielewski, syn pisarza i kompozytora Stefana Kisielewskiego. Prawnik Stanisław Stomma postanowił w sprawie "Kisiela" porozmawiać z wicemarszałkiem Sejmu Zenonem Kliszko, którego poprosił o zdjęcie cenzury. - Dialog wyglądał mniej więcej tak - przytacza:
"Kliszko: A Wy wiecie co on chciał zrobić?
Stomma: Co?
Kliszko: Chcieli zabić towarzysza Wiesława!"
Po rozmowie Stomma przychodzi do Stefana Kisielewskiego oburzony i woła "Nie mówisz mi wszystkiego!" Artysta chcąc, nie chcąc musiał opowiedzieć o "spisku", którym - wspólnie z Jerzym Andrzejewskim - próbowali przezwyciężyć nudę...
Jerzy Kisielewski w audycji "Tramwaj zwany kulturą" przytacza więcej niezwykłych historii swojej rodziny, które znalazły się też w jego książce "Pierwsza woda po Kisielu. Historie rodzinne".
Tytuł audycji: Tramwaj zwany kulturą
Prowadził: Michał Montowski
Gość: Jerzy Kisielewski (dziennikarz)
Data emisji: 13.03.2015
Godzina emisji: 22.11
pkur/pg
Kisielewski planował zamach na Gomułkę? - Jedynka - polskieradio.pl