Prof. Stanisław Gomułka: zachowajmy ostrożność ws. nowelizacji budżetu

Coraz bliżej nowelizacji tegorocznego budżetu, przewidującej zwiększenie deficytu o 3,9 mld zł. W czwartek komisja finansów publicznych opowiedziała się za nowelizacją, jedyne poprawki dotyczyły tylko terminu wejścia w życie noweli. Platforma Obywatelska toczące się prace nad nowelizacją tegorocznego budżetu nazywa "demolowaniem finansów publicznych".

Profesor Stanisław Gomułka przyznaje, że rzeczywiście rzadko zdarza się, aby nowelizowano budżet na dwa tygodnie przed końcem roku, na który jest przewidziany. - Ze względu na to, że propozycja rządu dotycząca podwyższenia deficytu jest skromna, zwykle dokonuje się pewnych przesunięć wydatków z tego roku na rok przyszły, tym bardziej, że w przyszłym roku oczekuje się nadzwyczajnego niepodatkowego dochodu w wysokości 9 miliardów złotych związanego z licytacją na pasma LTE - ocenia członek Narodowej Rady Rozwoju przy prezydencie Andrzeju Dudzie.

Główny ekonomista BCC przyznaje, że można było rozwiązać problem trochę inaczej niż zaproponował minister finansów, ale krytyka ze strony opozycji jest, jego zdaniem, przesadzona. - Problem polega raczej na tym, co się stanie później, w roku przyszłym i latach następnych, w świetle tych różnych obietnic przedwyborczych, które są na dużą skalę - mówi Stanisław Gomułka. - Rząd i parlament muszą być ostrożne. Propozycje wydatkowe, a także propozycje zmierzające do zmniejszenia dochodów budżetu, mogą spowodować duże problemy dla stabilności finansów publicznych - przestrzega gość Jedynki. 

Tytuł audycji: Z kraju i ze świata

Prowadził: Marek Mądrzejewski

Gość: Stanisław Gomułka (członek Narodowej Rady Rozwoju przy prezydencie Andrzeju Dudzie, główny ekonomista BCC, były wiceminister finansów)

Data emisji: 11.12.2015

Godzina emisji: 12.25

kh/tj