Bartek Chaciński: rok 2015 muzycznie był bardzo mocny

Data publikacji: 09.01.2016 10:49

Ostatnia aktualizacja: 09.01.2016 11:08

Ten tekst przeczytasz w 1 minutę

Bartek Chaciński: na podsumowanie roku 2015 łapie się także opowieść o ostatniej płycie Tworzywa, która została wznowiona. Fisz i Emade (nz.) to bardzo zdolni ludzie. Mam nadzieję, że w tym roku pojawi się nowy album, Autor - mat. promocyjne

POSŁUCHAJ

Bartek Chaciński podsumowuje rok 2015 w muzyce polskiej i światowej (W nocnym kinie/Jedynka)

Dziennikarz i publicysta przeprowadził na antenie Radiowej Jedynki podsumowanie minionego roku w muzyce polskiej i światowej.

Dla naszego gościa, który zawodowo zajmuje się także współczesną polszczyzną, miniony rok był wyjątkowy nie tylko ze względów muzycznych. - Zostałem członkiem gremium, które nazywa się Rada Języka Polskiego i od tamtej pory gryzę się w język. Choć rozmawiając o Taco Hemingwayu, trzeba powiedzieć "mega", "trendy" i że ludzie go ubóstwiają - przyznał w rozmowie z Tomaszem Kinem.

Bartek Chaciński zwraca uwagę na poziom muzyczny polskich płyt wydanych w 2015 roku (na pochwałę zasłużył projekt Rysy i dokonania Justyny Święs), a także liczne nawiązania do epoki PRL, która wracała "na różne sposoby i na potęgę, poprzez sukcesy muzyki Zbigniewa Wodeckiego i Mitch & Mitch czy projektu Albo Inaczej".

- Problemem jest jednak nowa fala w polskim hip hopie - dodaje i zdradza, na dokonania której muzycznej rodziny czeka szczególnie.

Przenosząc się na grunt muzyki zagranicznej, Bartek Chaciński stanął po stronie Damona Albarna przeciw Adele, a także złamał zasady programu, by opowiedzieć o płycie, na której nie ma żadnego przeboju.

Używając sobie tylko znanych chwytów, Tomasz Kin dowiedział się także, z kim jego gość chciałby nagrać płytę i kto jest jego... alter ego.