Tomek Lipiński zaczął grać rocka, bo nie było nic innego do roboty

Data publikacji: 09.01.2016 21:05
Ostatnia aktualizacja: 09.01.2016 21:09
Ten tekst przeczytasz w 1 minutę
Tomasz Lipiński
Tomasz Lipiński, Autor - Wojciech Kusiński/Polskie Radio

POSŁUCHAJ

Tomasz Lipiński o życiu, a nie o muzyce (Na inny temat/Jedynka)

Tomek Lipiński, współtwórca polskiej sceny alternatywnej, wspomina swoje muzyczne początki, chwilowe zapatrzenie się w politykę, ocenia też przemiany, jakie dokonały się w wolnej Polsce.

Muzyk przyznaje, że nie udało mu się zrobić takiej kariery, jak Kazikowi Staszewskiemu czy Muńkowi Staszczykowi. A już z pewnością daleko mu do miana star rock, czyli gwiazdy rocka. - Musimy pamiętać, że ten stereotyp, tak zwanej gwiazdy rocka to jest stereotyp amerykański, gdzie muzycy w ogóle mają inny status społeczny niż w Europie, być może szczególnie w Polsce - zauważa.

Czytaj także
Tomek Lipiński fot. Andrzej Jarocki 1200.jpg
Tomek Lipiński: na ścieżce dźwiękowej "Wałęsy" udało się oddać tamten nastrój

Jest to status zdecydowanie wyższy. W naszych warunkach kariera Tomka Lipińskiego i kolegów z jego pokolenia wyglądała zupełnie inaczej.

Tomek Lipiński ocenia przemiany, jakie dokonały się w Polsce po 1989 roku. Jego zdaniem przeskok do gospodarki neoliberalnej zaowocował tym, że około połowy Polaków wyłączyło się z życia społecznego. Artysta ocenia też działalność Jerzego Owsiaka. Uważa, że zbiórka pieniędzy przez WOŚP to wspaniała sprawa, ale jest przeciwny darmowym koncertom. Wyjaśnia dlaczego. Muzyk tłumaczy się też z flirtu z polityką. Posłuchaj całej rozmowy.

Tytuł audycji: Na inny temat

Gość: Tomek Lipiński (muzyk zespołów Tilt, Brygada kryzys, Izrael)

Data emisji: 9.01.2016

Godzina emisji: 15.14

ag



Tak to bywało
Tak to bywało
cover
Odtwarzacz jest gotowy. Kliknij aby odtwarzać.