Debata o Polsce w PE. Premier z tarczą czy na tarczy?

Jeszcze przed wyjazdem do Strasburga, premier przekonywała, że taka debata jest niepotrzebna, a polskie sprawy powinny być rozstrzygane w Polsce.

- Chcę się przeciwstawić takiemu mitowi. To jest nieprawda, bo jesteśmy członkami wielu międzynarodowych organizacji, nie tylko UE – mówi Tadeusz Iwiński z SLD.

Jego zdaniem, skoro należymy do UE i Rady Europy, to musimy być przyzwyczajeni, że dyskutuje się tam o takich sprawach jak przestrzeganie praw człowieka czy zasad demokracji.

- Faktycznie, nie ma co się oburzać, że taka dyskusja jest prowadzona, ale należy oczekiwać, że będzie opierała się o realne podstawy, a nie plotki czy wykrzywione obrazy rysowane na temat Polski – odpowiada politykowi SLD Jacek Sasin z PiS. W Jedynce dodaje, że premier pojechała do Parlamentu Europejskiego, "żeby przedstawić w obiektywny sposób to, co dzieje się w Polsce, i to się udało". 

Z takim postawieniem sprawy nie zgadza się Andrzej Czerwiński z PO. - Jest jasne, że pani premier przekazała subiektywny punkt widzenia, czyli rządu i większości parlamentarnej w naszym kraju – mówi polityk i dodaje: "Jeśli premier i PiS opierają się na faktach i mówią, że nie była łamana konstytucja, to przecież wszyscy znawcy prawa wiedzą, że jest to nieprawdziwe, ponieważ jedynym organem orzekającym, co jest zgodne lub nie jest zgodne z konstytucją, jest Trybunał Konstytucyjny".

Goście Jedynki rozmawiali także m.in.: o możliwych sposobach rozwiązania kryzysu wokół TK i planowanym szczycie NATO w Warszawie.

Prowadzi: Marek Mądrzejewski

Goście: Jacek Sasin (PiS), Tadeusz Iwiński (SLD), Andrzej Czerwiński (PO)

Data emisji: 24.01.2016

Godzina emisji: 12..10

iz/asz