W igrzyskach w Rio de Janeiro startowało około 10,5 tysiąca sportowców z rekordowej liczby 206 krajów. Rywalizację zdominowali reprezentanci trzech krajów: USA, Wielkiej Brytanii i Chin, zdobywając w sumie 99 z 306 złotych medali. Reprezentacja Polski została sklasyfikowana na 33. miejscu w tabeli medalowej z 2 złotymi, 3 srebrnymi i 6 brązowymi krążkami. To najlepszy wynik od 16 lat biało-czerwonych, "magiczna dziesiątka" została przekroczona, odrobina niedosytu jednak pozostała, co potwierdził minister sportu Witold Bańka.
- Uważam, że Polska jest krajem z takim potencjałem sportowym, że spokojnie możemy oczekiwać dużo więcej i lepszych startów. Musi skończyć się ten czas, kiedy liczymy medale na palcach obu rąk mając nadzieję, że nam tych palców zabraknie. To dobry czas na zmiany i musimy sobie odpowiedzieć na pytanie, czego oczekujemy w sporcie. Stoję na stanowisku, że powinniśmy skupić się na kilku "medalodajnych" dyscyplinach i stworzyć spójną strategię - mówił w "Sygnałach Dnia".
Jest więc duża szansa na to, że polski sport pójdzie drogą, którą obrali m.in. Brytyjczycy i Węgrzy typując dyscypliny w które są inwestowane pieniądze. Efekty widać było choćby w pływaniu, w którym w Rio oba te kraje odniosły spore sukcesy.
Jakie zmiany nastąpią w polskim sporcie po igrzyskach olimpijskich w Rio de Janeiro i jakie wnioski można wyciągnąć z największej sportowej imprezy tego roku? O tym w nagraniu rozmowy.
Tytuł audycji: Sygnały dnia
Prowadzi: Piotr Gociek
Gość: Witold Bańka (minister sportu)
Data emisji: 24.08.2016
Godzina emisji: 08:15
Witold Bańka: w Rio "magiczna dziesiątka" została przekroczona, należy jednak oczekiwać więcej - Jedynka - polskieradio.pl