Radio "Solidarność" w książce "Tajemnice stanu wojennego"

Data publikacji: 19.12.2016 11:40
Ostatnia aktualizacja: 19.12.2016 11:44
Ten tekst przeczytasz w 1 minutę
Solidarność
Solidarność, Autor - IAR/Łukasz Kowalski

POSŁUCHAJ

Grzegorz Majchrzak, autor książki "Tajemnice stanu wojennego", o radiu "Solidarność" (Po prostu kultura/Jedynka

POSŁUCHAJ

Relacja z Muzeum Interaktywnego Centrum Edukacji Teatralnej przy Narodowym Starym Teatrze (Po prostu kultura/Jedynka)

POSŁUCHAJ

Wrocław żegna się z tytułem Europejskiej Stolicy Kultury 2016 (Po prostu kultura/Jedynka)

POSŁUCHAJ

Reżyserka Karolina Kirsz o swoim spektaklu "Szosza" w Teatrze Żydowskim w Warszawie (Po prostu kultura/Jedynka)

POSŁUCHAJ

Reżyserka Anna Augustynowicz i aktorka Dorota Kolak o spektaklu "Wiśniowy sad" w Teatrze Wybrzeże (Po prostu kultura)

POSŁUCHAJ

Recenzja spektaklu "Harper" w Teatrze Dramatycznym na Scenie na Woli im. T. Łomnickiego (Po prostu kultura/Jedynka)

Stan wojenny to nie tylko internowania, morderstwa polityczne, puste półki i milczące telefony. To także żywy ruch oporu, którego częścią było podziemne radio "Solidarność" - jedyna niezależna radiofonia w całym bloku państw demokracji ludowej.

Pisze o tym Grzegorz Majchrzak w swojej książce "Tajemnice stanu wojennego". W pewnym momencie, by sprawdzić, czy radio dociera do odbiorców, spikerka Zofia Romaszewska poprosiła słuchaczy o trzykrotne wygaszenie i włączenie światła w mieszkaniach. - Jak koledzy stali na dachu i zobaczyli całą Warszawę migającą aż po horyzont, to po prostu się popłakali - wspominają twórcy rozgłośni.

Grzegorz Majchrzak podkreśla, że w pomoc radiowcom angażowali się mieszkańcy Warszawy udostępniający im lokalizacje, z których nadawano program. - Pierwszą audycję nadano z dachu, wymagało to kogoś, kto udostępni klucze do wyjścia - opowiada.

Dlaczego sygnałem radia "Solidarność" stał się motyw z wojennej piosenki "Siekiera, motyka"? Gdzie poza Warszawą - także za granicą - można było słuchać opozycyjnej rozgłośni? W jaki sposób radiowcy zagłuszali dźwięk "Dziennika Telewizyjnego"? O tym w nagraniu.

Podczas audycji odwiedziliśmy też krakowski MICET (Muzeum Interaktywne Centrum Edukacji Teatralnej przy Narodowym Starym Teatrze), sprawdziliśmy, jak Wrocław pożegnał się z tytułem Europejskiej Stolicy Kultury oraz zajrzeliśmy do kilku teatrów: Żydowskiego, Wybrzeże i Dramatycznego w Warszawie.

Tytuł audycji: "Po prostu kultura" w paśmie "Kulturalna Jedynka"

Materiały przygotowali: Piotr Kaszuwara, Martyna Podolska

Data emisji: 18.12.2016

Godzina emisji: 22.08

mg/pg

cover
Odtwarzacz jest gotowy. Kliknij aby odtwarzać.