Trudna poezja powstańcza. Wiersze Anny Świrszczyńskiej

Data publikacji: 02.08.2017 12:10

Ostatnia aktualizacja: 02.08.2017 14:03

Ten tekst przeczytasz w 1 minutę

Anna Świrszczyńska (Lato z Radiem/Jedynka), Autor - PAP/CAF

POSŁUCHAJ

Poezja Anny Świrszczyńskiej (Kultura na wakacje/Jedynka)

Czy język poezji jest w stanie oddać tragizm wojny? Gość radiowej Jedynki Anna Nasiłowska opowiada o twórczości Anny Świrszczyńskiej - poetki Powstania Warszawskiego.

Wtorkowa (1.08) audycja z cyklu "Kultura na wakacje" poświęcona była twórczości Anny Świrszczyńskiej. Dzięki nagraniom archiwalnym wracamy do wspomnień poetki opowiadającej o wojennej codzienności, która zdominowała tematykę jej wierszy.

- Mamy dwa wybitne utwory literackie dotyczące Powstania Warszawskiego. Są to: "Pamiętnik z Powstania Warszawskiego" autorstwa Mirona Białoszewskiego oraz zbiór wierszy Anny Świrszczyńskiej "Budowałam barykadę" - przekonywała Anna Nasiłowska, która zajmuje się badaniem prac Świrszczyńskiej.

Wymienione przez krytyk utwory wydane zostały stosunkowo późno po wojnie - oba dopiero w latach 70. XX wieku. - Po wojnie pisanie o powstaniu było skomplikowane z powodów politycznych. Temat ten był celowo przemilczany, mówienie i pisanie o nim było potępiane przez ówczesne władze. Innym powodem, dla którego twórczość opisująca Powstanie Warszawskie była wydawana wiele lat po wojnie to potrzeba czasu, aby jego zapis dojrzał - tłumaczy gość Jedynki.

Czesław Miłosz, który był wieloletnim przyjacielem Świrszczyńskiej przełożył jej poezję na język angielski przyczyniając się do promocji tej twórczości w Stanach Zjednoczonych. Jak się okazało język, jakiego używała poetka, znalazł duże uznanie u obcojęzycznego czytelnika.

Jej wiersze są współcześnie interpretowane przez polskich artystów. Wybrane utwory znalazły się na płycie wokalistki jazzowej Moniki Borzym "Jestem przestrzeń".

Więcej w nagraniu audycji.