Henryk Głębocki o swoim wydaleniu z Rosji: byłem namierzoną, wybraną i rozpoznaną ofiarą

Na pisemne pytanie Polskiego Radia o przyczyny wydalenia profesora Henryka Głębockiego z Federacji Rosyjskiej resort spraw zagranicznych odpowiedział, że decyzja taka została podjęta w ramach retorsji. "24 listopada został on oficjalnie powiadomiony o tym, że zgodnie z ustawą z 15 sierpnia 1996 roku o trybie wyjazdu i wjazdu na teren Federacji Rosyjskiej podjęto decyzję, iż jego pobyt na terenie naszego kraju jest niepożądany" - napisano w oświadczeniu przesłanym Polskiemu Radiu.

Prof. Henryk Głębocki, który był gościem radiowej Jedynki podkreślał, że wciąż nie może zrozumieć, czemu został wydalony z kraju, w którym od lat prowadził badania dotyczące okresu Związku Sowieckiego. 

- Pod okiem kamery, którą jeden z funkcjonariuszy trzymał, usłyszałem komunikat, który sprowadzał się do poinformowania mnie o decyzji podjętej przez FSB o natychmiastowym wydaleniu mnie z terytorium Rosji. Później pokazano mi ten dokument i zażądano złożenia pod nim podpisu – odmówiłem, to stary nawyk mojego pokolenia z lat 80. Zażądałem obecności przedstawiciela polskiej ambasady i domagałem się wskazania właściwych powodów wydalenia z terytorium Rosji, na co funkcjonariusz FSB odpowiedział, że oni wcale nie muszą informować mnie, jaki jest powód wydalenia – wspominał prof. Henryk Głębocki.

Dlaczego to właśnie prof. Henryk Głębock został wydalony z Rosji? 

Zapraszamy do wysłuchania całej audycji.

Tytuł audycji: W samo południe

Prowadzi: Wojciech Dąbrowski

Gość: prof. Henryk Głębocki (historyk, wykładowca Uniwersytetu Jagiellońskiego, pracownik IPN)

Godzina emisji: 12.16

Data emisji: 28.11.2017

pp