Film opowiada o reżyserze, który zrobił oszałamiającą karierę w pewnych kręgach artystycznych na Zachodzie Europy. Popularność zdobył zwłaszcza we Francji, gdzie stał się kultowym reżyserem. - Borowczyk rzeczywiście zaczyna realizować nowe projekty we Francji. Tam funkcjonuje jako jednoosobowy twórca animacji eksperymentalnej. Nam animacja kojarzy z tą disnejowską, a Borowczyk był kimś, kto tę animację zepsuł. U Disneya jest realistyczna kreska, a to co animacja daje Borowczykowi, to właśnie możliwość tworzenia nowych światów - mówi Kuba Mikruda, reżyser
Walerian Borowczyk jest także autorem filmu "Dzieje grzechu" a także obrazów fabularnych, w których tworzył swoje własne światy.- Kiedyś rozmawiałem z młodym malarzem, który studiował u Borowczyka. Uczył go, aby nigdy nie malował z natury i nie przenosił rzeczywistości na płótno, ale tworzył z punktu wyobraźni - dodaje.
W filmie "Love Express. Przypadek Waleriana Borowczyka" wypowiadają się znani reżyserzy i nonkonformiści artystyczni, którzy przedstawiają bohatera filmu jako geniusza.- Jest Andrzej Wajda, jest Neil Jordan, Patrice Leconte, bardzo znany reżyser francuski. To co się powtarza w ich wypowiedziach, to niesłychana wrażliwość Borowczyka na detal - przekonuje Kuba Mikurda.
Zapraszamy do wysłuchania całej rozmowy. W nagraniu audycji również relacja w festiwalu filmowego w Łodzi.
Tytuł audycji: Kulturalna Jedynka
Prowadzi: Joanna Sławińska
Gość: Kuba Mikruda (reżyser)
Data emisji: 17.07.2018
Godzina emisji: 21.10
kb
"Kulturalna Jedynka" na festiwalu Transatlantyk w Łodzi - Jedynka - polskieradio.pl