Wicemarszałek Sejmu: proponowana data referendum konstytucyjnego jest niefortunna

Wicemarszałek Sejmu odniosła się do kontrowersji, jakie budzi prezydencka propozycja dziesięciu pytań, które zostałyby zadane w referendum w sprawie zmiany konstytucji. Miałoby ono się odbyć 11 listopada tego roku i już sama ta data budzi dyskusje polityków. - To dla Polaków wyjątkowy dzień. Stulecie odzyskania niepodległości. Wszyscy powinniśmy się skupić na pamięci o tym wydarzeniu. W przeciwnym razie 11 listopada stanie się elementem kampanii wyborczej - mówiła Barbara Dolniak.

W referendum miałoby paść pytanie o zmianę systemu politycznego kraju z parlamentarno-gabinetowego na prezydencki. Posłanka Nowoczesnej wskazuje, że ta kwestia interesuje prezydenta Andrzeja Dudę najbardziej, a w obecnej konstytucji jest mowa o tematach zawartych we wszystkich pozostałych pytaniach. - Tematy jak 500+, prawa do emerytury, ochrony zdrowia, ochrony pracy czy rolnictwo są ujęte w konstytucji. Wystarczy, żeby tę konstytucję stosować - powiedziała Wicemarszałek Sejmu.

Posłanka skomentowała też fakt, że Platforma Obywatelska cofnęła swoje poparcie w wyborach na prezydenta Wrocławia dla Kazimierza Michała Ujazdowskiego. Tej kandydatury Nowoczesna "nie przyjmowała". - Platforma znała nasze stanowisko od początku - mówiła Barbara Dolniak.

Obie partie zawiązały niedawno Koalicję Obywatelską i z jej ramienia wystawią kandydatów w tegorocznych wyborach samorządowych. Cofnięcie poparcia Ujazdowskiemu oznacza, że swojego kandydata zaproponuje Nowoczesna. - Ta zmiana pokazuje, że Koalicja Obywatelska jest porozumieniem dwóch ugrupowań. Potrafimy rozmawiać i słuchać siebie nawzajem. - powiedziała Barbara Dolniak.

Zapraszamy do wysłuchania całej rozmowy.

Tytuł audycji: W samo południe

Prowadzi: Krzysztof Grzesiowski

Gość: Barbara Dolniak (Nowoczesna)

Data emisji: 23.07.2018

Godzina emisji: 12.12

msze/kh