To właśnie w tym stuleciu cukier przestał być rarytasem, a stał się jednym z podstawowych produktów żywieniowych - dawał szybkie kalorie. Jednym z pionierów polskiego cukrownictwa był Henryk Dzieduszycki, kiedy tylko przejął dobra wielkopolskie - Karczewo, Żytowiecko i Wielichowo - założył cukrownię. Był to rok 1834.
- Pieniędzy mu nie brakowało, ale ciągle chciał działać, tworzyć coś nowego, był aktywny - wyjaśnia historyk profesor Kazimierz Karolczak, rektor Uniwersytetu Pedagogicznego w Krakowie.
Cukrownia w Nowej Wsi pod Wronkami produkowała białe złoto nowoczesną metodą tzw. dyssekacyjną. Po sześciu latach działalności Henryk Dzieduszycki postanowił przenieść cukrownię do miejscowości Tłumacz pod Stanisławowem.
Henryk Dzieduszycki nie był jedyną tak aktywną osobą w rodzinie. Równie pracowity był Juliusz Dzieduszycki, który założył własną stadninę w Jarczowcach. Przywiózł na Podole trzy niezwykłej urody klacze czystej krwi. - To fundament znanej dziś na całym świecie polskiej hodowli koni arabskich - dodaje profesor Kazimierz Karolczak.
Kolejnym, który przysłużył się pracy organicznej był Karol Dzieduszycki. Prowadził w swoim majątku hodowlę koni, urządzał wystawy rolnicze, zachęcał włościan premiami do postępu w gospodarce. W historii rodu zapisał się także Tadeusz, uczestnik powstania styczniowego, inicjator produkcji fabrycznej.
Więcej w nagraniu. Zachęcamy do posłuchania.
Tytuł audycji: Bohaterowie trzech zaborów
Autorzy: Edyta Poźniak i Andrzej Sowa
Czyta: Henryk Szrubarz
Goście: prof. Kazimierz Karolczak (rektor Uniwersytetu Pedagogicznego w Krakowie), Piotr Szlanta (Uniwersytet Warszawski, "Mówią wieki")
Data emisji: 2.10.2018
Godzina emisji: 16.42
abi
Partner cyklu
Dzieduszyccy herbu Sas. Orędownicy pracy organicznej - Jedynka - polskieradio.pl