Wyposażenie zamku oraz zabytki, dzieła sztuki wywieziono do Wiednia, stamtąd do Lichtensteinu, a już po wojnie do Szwajcarii, a potem przez Francję do Ameryki Południowej, do Peru. Tam mieszkał brat Alfreda - Jerzy Potocki. W peruwiańskiej kolekcji, poza dziełami z Łańcuta, znalazło się także kilkadziesiąt obrazów, które pod koniec lat 30. ubiegłego wieku bracia Potoccy przywieźli z Tulczyna i Lwowa do USA, by zaprezentować je na wystawie. Kolekcja z Łańcuta trafiła do Włoszki - przyjaciółki Stanisława Potockiego, syna Jerzego. Przez lata obrazy niszczały w komórce jej domu w Limie. Zostały odnalezione i wykupione przez Macieja Radziwiłła - prezesa Fundacji Trzy Trąby.
Dzieła sztuki zostały wywożone podczas II Wojny Światowej przez Niemcy bądź Rosję do swoich krajów. Jak było w przypadku łańcuckiej kolekcji? - Łańcut był zawsze szczęśliwym miejscem. Podczas I wojny zaginął zaledwie jeden obraz, a w czasie II Wojny światowej sytuacja również była szczęsliwa. Mieszkańcy, właściciele zajmowali Ordynacki Zamek Łańcucki do 1944 roku. Do 23 lipca, dzień po reformie rolnej, właściciel Łańcuta ordynat Alfred Antoni Potocki opuścił zamek, ewakuując na Zachód najcenniejsze dzieła, do których był przywiązany, które miały dla niego wartość materialną, osobistą, rodzinną - mówiła na antenie radiowej Jedynki Aldona Cholewianka - Kruszyńska, kustosz Muzeum Zamku w Łańcucie.
Dlaczego Niemcy nie zainteresowali się obrazami? Dlaczego dzieła sztuki trafiły do Peru? Jak Alfred Potocki postanawia ukryć cenne obrazy? Kiedy odbędzie się wystawa?
Zapraszamy do wysłuchania całej rozmowy.
Tytuł audycji: "A to Polska właśnie" z cyklu Cztery Pory Roku
Prowadzi: Sława Bieńczycka
Gość: Aldona Cholewianka-Kruszyńska (kustosz Muzeum Zamku w Łańcucie)
Data emisji:18.10.2019
Godzina emisji: 9.19
ans
Odnaleziono obrazy wywiezione z zamku w Łańcucie - Jedynka - polskieradio.pl