Urządzenie skonstruowali studenci ze Śląskiego Uniwersytetu Medycznego i Politechniki Łódzkiej. Pomysłodawcą projektu jest student Leon Kośmider. A Andrzej Sobczak, kierownik Zakładu Chemii Ogólnej Nieorganicznej ŚUM, tłumaczył w "Sygnałach Dnia", że palaczobot ma też pomóc w badaniach nad ewentualnym dopuszczeniem do użytku tzw. elektronicznych papierosów.
- Chodzi o to, by sprawdzić, czy mają one takie samo działanie jak np. gumy i plastry używane w terapii antynikotynowej - wyjaśnił Sobczak.
Palaczobot pozwoli bardzo precyzyjnie określić ryzyko zachorowania palaczy tytoniu na choroby serca, płuc i układu krążenia. Również ryzyko chorób u biernych palaczy. Wyniki prac naukowców poznamy w grudniu.
(mk)