Film "25 lat niewinności. Sprawa Tomka Komendy" w reżyserii Jana Holoubka to dramat sensacyjny oparty na prawdziwych wydarzeniach, którymi żyła cała Polska. Tomasz Komenda miał 23 lata, kiedy jego życie zostało brutalnie przerwane. Z dnia na dzień został zatrzymany, wtrącony do więzienia i oskarżony o morderstwo. Kolejne ekspertyzy potwierdziły jego udział w zbrodni, a wszelkie dowody działały na jego niekorzyść. Przez blisko dwie dekady uwięzienia był bity, zastraszany, upokarzany i zdany tylko na siebie. W końcu, po 18 latach, na jego drodze pojawili się prokuratorzy i policjant, którzy postanowili odkryć prawdę stojącą za zagadkową sprawą zatrzymanego.
"To samoistnie we mnie wchodziło"
- Bardzo się stresowałem, bo człowiek jest cały czas niepewny. Zawsze wydaje ci się, że możesz zrobić lepiej. Całe życie czekałem na taką rolę i całe życie w castingach, próbach, nikt mnie nie wybierał. Dopiero kiedy Janek (Jan Holoubek - red.) zadzwonił... Nie mogłem spać, patrzyłem w sufit, nie wierzyłem, że ktoś mi dał taką szansę. Żeby być na takim miejscu ktoś musi ci dać szansę, bo jest mnóstwo dobrych aktorów, tylko nie każdemu się tak udało - mówi Piotr Trojan.
Kino Helios Polska/trailer filmu "25 lat niewinności. Sprawa Tomka Komendy"
O swoim, nie tylko fizycznym, podobieństwie do Tomasza Komendy, aktor mówi, że nie było to absolutnie celem. - Na wstępie Janek zaznaczył, że nie będziemy próbować naśladować Tomka, ale tych materiałów i spotkań było tyle, że to samoistnie we mnie wchodziło - zdradza.
- To był bardzo długi okres prób, który składał się z takich etapów, że ja po kolei rezygnowałem z przyjaciół, znajomych, ról w serialach i filmach. Pochłonęła mnie ta rola. Kaskaderskie rozmowy z Jankiem, próby każdej sceny, bo każda scena była próbowana, czytana, omawiana. Ale wszystkie próby a wejście na plan i pierwsze ujęcie... to są dwie bardzo różne rzeczy - podkreśla rozmówca Joanny Sławińskiej i dodaje, że bardzo pomogła mu Agata Kulesza grająca w filmie jego matkę. - Pokazywała, jak ona pracuje nad tak dużymi rolami, bo ja tego nie wiedziałem, nie umiałem takich rzeczy. Wszyscy mi w tym pomogli. Cała ekipa. Także Janek, który bacznie obserwował i otwarcie mówił o wszystkim, co widzi - dodaje.
"Był dla mnie ikoną"
Wspominając swoje pierwsze spotkanie z Tomaszem Komendą, aktor mówi, że było ono "wzruszające i piękne". - Dla mnie on już był wtedy ikoną. Nogi mi się trzęsły. To było dzień po Tomka urodzinach. Był tort, upał. To było w tym mieszkaniu. Płakaliśmy, śmialiśmy się, oglądaliśmy zdjęcia. Tomek też był zestresowany - wspomina.
Film "25 lat niewinności. Sprawa Tomka Komendy" na ekranach kin od 18 września.
W "Magazynie Bardzo filmowym" w Programie 1 Polskiego Radia spytaliśmy także naszych słuchaczy, na czym ich zdaniem polegał fenomen Grety Garbo oraz które jej role zapadły w pamięć. Więcej tutaj>>>
Ponadto w audycji:
- rozmowa z Markiem Lechkim o jego nowym filmie "Interior"
Kinoholicy/zwiastun filmu "Interior"
- w związku z tym, że niedawno odszedł reżyser Jiří Menzel (m.in. "Pociągi pod specjalnym nadzorem") wyemitowaliśmy archiwalny, pełen humoru wywiad, którego ten wybitny twórca udzielił kilka lat temu Programowi 1 Polskiego Radia.
- fragment rozmowy z Marcinem Borhardtem o filmie "Tony Halik"
Zapraszamy do wysłuchania dołączonego nagrania.
Tytuł audycji: Magazyn bardzo filmowy
Prowadzi: Joanna Sławińska
Goście: Marcin Borhardt (reżyser), Piotr Trojan (aktor), Marek Lechki (reżyser)
Data emisji: 17.09.2020
Godzina emisji: 21.07
kh
"25 lat niewinności. Sprawa Tomka Komendy" na ekranach kin. Piotr Trojan: całe życie czekałem na taką rolę - Jedynka - polskieradio.pl