Grzyby, które po spodniej stronie kapelusza mają gąbkę zbudowaną z rurek, są bezpieczne - mówi gość "Sygnałów Dnia" Krzysztof Batko, prezes Stowarzyszenia "Darz Grzyb".
Jest tak, ponieważ ten rodzaj grzybów nie ma odpowiedników śmiertelnie trujacych.
Jednak i nimi można się zatruć, ale skończy się to tylko na wymiotach i złym samopoczuciu.
Najgroźniejsze są, łudząco podobne do grzybów jadalnych, ich odpowiedniki z rodzaju blaszkowatych.
- Po prostu lepiej tych grzybów nie zbierać - radzi gość Jedynki. - Ja ich nigdy nie zbieram, a boczniaki i pieczarki kupuję w warzywniaku.
Gołąbki zielonawe i gołąbki grynszpanowe oraz gąski zielonki to odmiany najczęściej mylone ze śmiertelnie trującymi muchomorami zielonawymi. Z kolei pieczarki mają swój trujący odpowiednik w podobnych muchomorach jadowitych.
- Nie polecam również zbierania olszówek, chociaż wiem, że wiele osób to robi - mówi Krzysztof Batko. - Olszówki zawierają zbyt wiele toksyn, które mogą uszkodzić wątrobę.
Nasz ekspert przekonuje, że najlepsze są świeże grzyby, z których robi się zupę lub sos. Bezpiecznie jest grzyby suczyć oraz marynować w zalewie słodko-octowej.
- Niekorzystne jest przechowywanie grzybów dłużej niż jeden dzień w lodówce i mrożenie ich - twierdzi Krzysztof Batko.
11 i 12 września w gminie Węgliniec w Borach Dolnośląskich odbędą się XIV Mistrzostwa Europy w Zbieraniu Grzybów. Udział w zawodach może wziąć każdy, bez względu na wiek.
(im)
Ostrożnie z grzybami! - Jedynka - polskieradio.pl