Wydawałoby się, że rozmowa to tylko wymiana słów. Ale nic bardziej mylnego. Każdej rozmowie towarzyszą pewne gesty, mimika, ogólnie zachowanie, czyli komunikacja niewerbalna i język ciała.
Prof. Aneta Załazińska zwraca uwagę, że słowa muszą wystarczyć w sytuacjach, kiedy mamy ograniczony kontakt wzrokowy np. w tekście pisanym lub rozmowie telefonicznej. Więc jakoś musimy sobie poradzić. - W tekście pisanym mamy znaki przestankowe, w komunikatorach emotikony, w rozmowie telefonicznej tembr głosu - mówi ekspert od komunikacji niewerbalnej. Z tonu głosu można wywnioskować, czy ktoś jest smutny, czy radosny. Znaczenie ma też szybkość mówienia.
W żywym kontakcie bardzo istotne okazują się mimika i gestykulacja. - One niosą informacje o naszym stanie emocjonalnym, o stanie psychicznym, samopoczuciu, nastawieniu do rozmówcy i do tego, co słyszymy, albo co mówimy - wyjaśnia. Gestami można dać rozmówcy znak, że pewne elementy wypowiedzi są ważne dla tego, który mówi.
Gość Programu 1 Polskiego Radia uważa, że kiedy już powrócimy do dawnych form komunikacji bezpośredniej, to wrócimy również do stosowania gestów i mimiki. Jej zdaniem, nawet kiedy w użyciu pozostaną elektroniczne formy kontaktów, takie jak komunikatory, to w tym elektronicznym świecie ludzie będą starali się znaleźć sposób na przekazywanie emocji. Podkreśla, że mówiący bardzo potrzebuje odbiorcy.
Czytaj także:
Tytuł audycji: Cztery pory roku
Prowadzi: Agnieszka Kunikowska
Gość: Aneta Załazińska (językoznawca, Uniwersytet Jagielloński, specjalista od komunikacji niewerbalnej oraz gestów towarzyszących mowie)
Data emisji: 17.12.2020
Godzina emisji: 11.22
ag
Ekspert od komunikacji: spotkań bezpośrednich nie da się niczym zastąpić - Jedynka - polskieradio.pl