Jakie uprawnienia mają osoby pokrzywdzone – SD 08.12.10.

Szok, stres, zaburzenia snu, gniew, strach, nerwowość, utrata poczucia bezpieczeństwa - to tylko nieliczne z objawów  dotykających osoby, które padły ofiarą przestępstwa. Do tego często dochodzi poczucie winy i brak wiary we własne możliwości.
Dlatego eksperci przekonują - jedną z najważniejszych spraw dla pokrzywdzonego jest udzielenie fachowego wsparcia psychologicznego.

- Kompletnie nie widziałam światła w tunelu. Byłam zniszczona psychicznie, wrak człowieka.

Renata Durda z Pogotowia dla ofiar przemocy „Niebieska Linia”: - To co zwraca moją uwage, to duże poczucie bezsilności, bezradności.

- Notorycznie płakałam, a jestem osobą asertywną. Zawsze byłam energiczna, z każdym problemem sobie radziłam.

Anita Drzewicka - psycholog: - Najczęściej były to osoby, które doszły już do jakiejś ściany. Przerobiły już wszystkie sposoby, np. zignorowanie, walkę, udawanie, że tego nie ma.

- Moja historia wydarzyła się 30 lat temu. Zostałam zgwałcona. Mimo, że wyjechałam z tej miejscowości, trauma została.

Renata Durda: - Po pierwsze - czuje się bezradna wobec sprawcy, bo przecież nie może zrobić tego samego w odwecie, a czuje, że sprawca może to zrobić, co już kiedyś zrobił, jeszcze raz. Po drugie – takie poczucie bezradności i bezsilności, jeśli chodzi o dochodzenie swoich praw, do kogo się zwrócić.

Anita Drzewicka: - Dziecko samo nie powie, ono czuje, że to co rodzice czy ojciec robi to jest coś złego, ale nie potrafi tego nazwać.

Jolanta Zmarzlik – terapeutka: - Z całą pewnością można temu dziecku pomóc. Specyfiką pomagania dzieciom wykorzystywanym seksualnie jest to, że one przyjmują tyle pomocy, ile mogą udźwignąć w danym momencie. Na różnych etapach swojego życia mogą się pojawić różne problemy i wtedy mają zasięgnąć pomocy. Na początku dziecko wymaga wsparcia, pokierowania, pomocy.

- Zaczęłam najpierw chodzić na grupę wsparcia, później dostałam się na indywidualne spotkania z psychologiem. Zaczęła istnieć dla mnie szansa, że mogę zacząć normalne życie.

Anita Drzewicka: - Osoba pokrzywdzona czuje, że jej możliwości są bardzo niewielkie w stosunku do osoby krzywdzącej. Dlatego ważne jest, aby po pomoc zwracać się do specjalistów.