Pożary kominów coraz częstszym problemem

Data publikacji: 29.12.2021 10:56

Ostatnia aktualizacja: 29.12.2021 11:32

Ten tekst przeczytasz w 2 minuty

Podstawą do skorzystania z dodatku węglowego w wysokości 3 tys. zł - jest zgłoszenie źródła ciepła do Centralnej Ewidencji Emisyjności Budynków., Autor - Shutterstock

Strażacy alarmują, że coraz większym problemem są pożary kominów. Wśród przyczyn najczęściej wymienia się palenie węglem czy drewnem o zbyt wysokiej wilgotności, a także spalanie odpadów i śmieci.

Palenie wilgotnym drewnem lub węglem, a także wrzucanie do pieców odpadków, to tylko część przyczyn pożarów kominów
Problem wciąż jest poważny, strażacy i kominiarze apelują o regularne czyszczenie i przeglądy
Warto pamiętać, że samodzielne czyszczenie komina może skończyć się źle. Dobrze poprosić o pomoc fachowców

Pożary kominów to zjawisko bardzo niebezpieczne. Opanowanie żywiołu każdorazowo sprawia strażakom ogromne problemy i stanowi zagrożenie dla mieszkańców i samej nieruchomości. - Tego typu pożar może się rozprzestrzenić zarówno na część poddasza, jak i na wnętrze - mówi młodszy kapitan Piotr Basara, oficer prasowy Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Słupsku.

Pożary kominów, wciąż niska świadomość Polaków

Najlepsza sytuacja występuje w budynkach wielorodzinnych. Tam o czyszczenie kominów dba najczęściej zarządca posesji. Niska świadomość występuje natomiast w przypadku osób zamieszkujących domki jednorodzinne. - Ludzie sami próbują dokonywać czyszczeń. Niestety nie wykonają tego tak fachowo jak zrobi to kominiarz - nie ma wątpliwości Mieszko Milawski z Krajowej Izby Kominiarzy. Niewłaściwe podejście do sprawy może skutkować pożarem sadzy, to zaś w konsekwencji może doprowadzić do tragedii: zatrucia ze skutkiem śmiertelnym.

Pożary kominów powodowane są odkładaniem się w przewodach substancji smolistych czy części materiałów spalanych w piecach. Grubsza warstwa powoduje, że stają się one palne. Najdrastyczniejszy przykład miał miejsce w Słupsku, gdzie stwierdzono pięć metrów zalania smołą. - Jeśli zastosujemy nieodpowiedniej jakości drewno, jeśli będziemy spalali je w zbyt niskiej temperaturze, jeśli będzie miało wilgotność powyżej 20 proc., jeśli nie wprowadzimy powietrza zewnętrznego to efektem będzie właśnie smoła w kominie - mówi gość "Sygnałów dnia".

POSŁUCHAJ

03:12

Pożary kominów to wciąż duży problem. O czym powinniśmy pamiętać, by uniknąć zagrożenia? (Sygnały dnia/Jedynka)

Pożary kominów bywają różne

Przebieg pożaru może być różny. Od snopu iskier wydobywającego się nad kominem w części dachowej, do zapalenia się i huku wewnątrz przewodu. Groźnym skutkiem może być pęknięcie komina. - Wtedy sadza, dym mogą dostać się do wnętrza i zapalić przestrzenie poddasza czy dach - mówi kapitan Piotr Basara. W każdym takim przypadku należy wezwać Straż Pożarną, wygasić piec i opuścić dom. Specjaliści apelują również o serwisowanie kotłów, o regularny przegląd instalacji oraz o zakup czujki czadu, która kosztuje około stu złotych.