Pieniądze z KPO na obronność. Wiadomo, na co przeznaczy je MSWiA

Data publikacji: 04.04.2025 08:15

Ostatnia aktualizacja: 04.04.2025 09:03

Ten tekst przeczytasz w 2 minuty

Szpitale, ośrodki badawcze, budowa schronów oraz wsparcie dla firm z branży bezpieczeństwa – na te cele Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji przeznaczy swoją część środków z Krajowego Planu Odbudowy na obronność. O planach resortu mówił w Programie 1 Polskiego Radia minister Tomasz Siemoniak, podkreślając, że priorytetem są inwestycje w ochronę ludności cywilnej. – MSWiA będzie wydawać środki zarówno w samorządach, jak i instytucjach centralnych – zapowiedział w audycji „Sygnały dnia”.

Gościem Grzegorza Osieckiego w audycji Polskiego Radia "Sygnały dnia" w piątek (04.04) o godz. 7:15 był szef MSWiA Tomasz Siemoniak.

O przesunięciu miliardów z KPO na obronność poinformował minister obrony narodowej. Jak powiedział Polskiemu Radiu, po dokładnym przeliczeniu na ten cel pójdzie 26 miliardów złotych. W piątek po raz pierwszy zbierze się komitet Funduszu Bezpieczeństwa i Obronności, który będzie dysponował pieniędzmi z KPO. Należą do niego przedstawiciele MON, MSWiA ministerstwa funduszy oraz ministerstwa rozwoju i technologii. W posiedzeniu wezmą udział minister Tomasz Siemoniak, a także wicepremier Władysław Kosiniak-Kamysz i minister funduszy Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz. Dojdzie do powołania Komitetu Sterującego.

Planowane inwestycje

POSŁUCHAJ

27:45

Szef MSWiA gościem Grzegorza Osieckiego (Jedynka/Sygnały dnia)

- Pamiętać trzeba o tym, że te pieniądze to są pożyczki, bardzo korzystne, ale pożyczki, i że wśród podmiotów, które mogą te środki otrzymać, są samorządy i instytuty naukowo badawcze. Więc my bardzo chcemy, żeby te środki w dużej części zasiliły nasz program ochrony ludności, budowę schronów przez samorządy. Również mamy bardzo mocną propozycję, jeśli chodzi o tę część naukowo badawczą, mam na myśli np. szpitale, Państwowy Instytut Medyczny MSWiA; one będą aspirowały do tego funduszu. On też przede wszystkim jest nakierowany na firmy, na przemysł, na przemysł obronny. Bo obok samorządów i placówek naukowo badawczych to przedsiębiorstwa mogą być beneficjentami. Z premierem Kosiniakiem-Kamyszem wiążemy z tym funduszem bardzo duże nadzieje i dzisiaj będziemy dyskutowali o tym, jak to szybko wdrożyć - powiedział Tomasz Siemoniak.

Miliardy potrzebne na schrony

Minister zaznaczył, że jeśli chodzi o podział tych 26 miliardów złotych, to między resortami nie ma rywalizacji. - Wszystkie projekty, które przeprowadzi MON czy polski przemysł zbrojeniowy, są w naszym interesie. Tutaj nie ma partykularyzmu resortowego - zapewnił Siemoniak. Dodał, że na budowę lub remont schronów w najbliższych 10-15 latach potrzeba dziesiątków miliardów złotych.

Gość Jedynki zapytany o to, czy część pieniędzy nie powinna być przeznaczona na wzmocnienie wschodniej granicy Polski, odpowiedział, że jest to finansowane z innych środków, i tu pieniędzy nie brakuje.

Czytaj także:

Źródło: Program 1 Polskiego Radia/paw/kor