Choć pandemia nie zwalnia, artyści starają się w miarę możliwości organizować koncerty i spotkania z fanami. Od 1 grudnia ubiegłego roku w obiektach kultury - kinach, teatrach, czy salach koncertowych - może być zapełnionych 50 proc. miejsc na widowni. W limit ten nie są wliczane osoby zaszczepione. Patrycja Markowska to jedna z tych artystek, które wróciły na scenę i mimo trudnej sytuacji chcą dzielić się z publicznością swoją twórczością. Już w najbliższą sobotę wystąpi w katowickim "Spodku". - Zagramy z Agnieszką Chylińską, Edytą Bartosiewicz... Te koncerty są, ale moment, kiedy nie grałam, poświęciłam na nagranie płyty - mówi Patrycja Markowska. Nowy album artystki ukaże się w kwietniu.
Patrycja Markowska: szukać jasnych stron
Patrycja Markowska przyznaje, że czas pandemicznego zamknięcia wykorzystała na wyciszenie się. Docenia chwile, które mogła w spokoju spędzić na łonie natury i przyznaje, że jest osobą, która na świat patrzy przez różowe okulary. - Przeczytałam ostatnio, że bycie szczęśliwym to jest wybór. Coś w tym jest chyba - przekonuje gość "Muzycznej Jedynki". Optymizm przebija również z zaprezentowanego kilka dni temu singla "Wilczy pęd". Promuje on najnowszą płytę artystki, która ukaże się w kwietniu.
Słowa "Wilczego pędu" napisała Patrycja Markowska, muzykę stworzyli Konrad Biliński oraz Grzegorz Markowski. Dużo tam akustycznych brzmień, nie brak jednak również elementów popu. - Na przekór trudnym czasom chciałam podzielić się z ludźmi pozytywną nutą. Dawno nie miałam piosenki tanecznej - wyjaśnia wokalistka. Nie oznacza to jednak, że album będzie jednolity. Usłyszymy bluesa, rocka oraz wspaniałe duety: pojawią się m.in. Grzegorz Markowski i Robert Gawliński.
Patrycja Markowska. Z przyrodą za pan brat
Singiel "Wilczy pęd" to również hołd złożony naturze. Widać to zwłaszcza w teledysku, który, jak przyznaje Patrycja Markowska, tworzy z piosenką jedną, kompatybilną całość. To klip drogi, słońca, z nawiązaniami do ideałów hippisowskich. - Przepuszczam to przez siebie, ale ruch hippisowski jest mi bardzo bliski - przyznaje wokalistka i dodaje, że tym, co urzeka ją najmocniej, jest chęć bycia blisko ludzi i przyrody. W ścisłym związku z tym pozostaje choćby tytuł singla, który jest emanacją pędu do wolności, pozostającego w nas. Pędu, który w zderzeniu z codziennością często przygasa.
YouTube/Patrycja Markowska
Zobacz też:
Tytuł audycji: Muzyczna Jedynka
Prowadziła: Maria Szabłowska
Gość: Patrycja Markowska (wokalistka)
Data emisji: 25.01.2022 r.
Godzina emisji: 13.33
mg