Policja radzi, jak uchronić się przed kradzieżą na tzw. klamkę

Sprawdzają, kto nie zamknął drzwi wejściowych

Złodzieje okradający mieszkania na tzw. klamkę działają w ten sposób, że chodzą - w ciągu dnia i w nocy - po klatkach schodowych w blokach i delikatnie łapią za klamki lokali. W przypadku, kiedy drzwi nie są zamknięte, zaglądają do mieszkania i zabierają wartościowe rzeczy z przedpokoju - torebki damskie i portfele z płaszczy i kurtek.

Jak podaje policja, najczęściej pokrzywdzeni w wyniku takich "akcji" orientują się, że zostali ofiarami kradzieży dopiero po pewnym czasie. Często, nie mogąc znaleźć portfela w kieszeni ubrania, nabierają przekonania, że portfel został przez nich pozostawiony w jakimś sklepie lub autobusie albo zgubiony gdzieś na mieście.

Warto założyć łańcuch lub zasuwkę

Inspektor Mariusz Ciarka zwraca uwagę, że złodzieje wracają do starych i sprawdzonych metod, więc obywatele też powinni wrócić do starych sposobów zapobiegania kradzieżom. Łańcuchy czy zasuwy przy drzwiach sprawią, że ktoś, kto nawet sforsuje zamki, nie będzie mógł wejść do mieszkania czy domu. - Warto też wyrobić w sobie nawyk zamykania drzwi na klucz lub zamek po wejściu do domu - radzi. Zwłaszcza że wiele osób ma nawyk pozostawiania cennych rzeczy, takich jak portfele, obrączki, czy telefony komórkowe, na komodzie czy szafce w przedpokoju. Jeśli drzwi wejściowe są niezamknięte, złodziejowi kradzież takich przedmiotów zajmuje sekundy.

Jeśli drzwi wejściowe do budynku czy mieszkania chroni domofon, należy pamiętać, żeby nie udostępniać kodów osobom obcym. Z tym że coraz częściej złodzieje, roznosiciele ulotek i nawet bezdomni znają uniwersalne kody do domofonów, więc wejście na klatkę nie stanowi dla nich problemu. Uniwersalne klucze elektroniczne do różnego rodzaju typów domofonów można też kupić w sieci.

Należy zawiadomić policję

Gość Programu 1 Polskiego Radia zaznacza, że nawet jeśli złodziejowi nie udało się nic ukraść, fakt, że ktoś obcy wszedł do naszego domu, należy zgłosić policji. - Bo może kilka minut wcześniej taki złodziej okradł sąsiada - wyjaśnia. Być może policjanci skojarzą osobę natręta z innymi zdarzeniami na terenie miejscowości.

Inspektor przyznaje, że są osoby samotne, przeważnie starsze, które celowo nie zamykają drzwi wejściowych w obawie, że jak im się coś stanie, to nie wejdzie do nich pomoc, np. sąsiad czy pogotowie. Takim osobom radzi założyć łańcuch. W przypadku konieczności udzielenia pomocy służby łatwiej sobie poradzą z nim niż z całymi drzwiami.

Posłuchaj

Maciej Walecki sprawdza, czy Polacy zamykają drzwi wejściowe.

Czytaj także:

Tytuł audycji: "Cztery pory roku"

Prowadzi: Roman Czejarek

Gość: Inspektor Mariusz Ciarka (KG Policji)

Materiał: Maciej Walecki

Data emisji: 16.02.2022

Godzina emisji: 9.00-10.00

ag