"Poczułam się dorosłą kobietą". Natalia Nykiel o nowym albumie
- "REGNUM" to trzeci studyjny album Natalii Nykiel
- Prezentuje on całkowicie inne oblicze artystki niż poprzednie płyty: "Lupus Electro" i "Discordia"
- - Z tą płytą jest trochę tak, że żaden z singli nie jest w stanie oddać jej klimatu w całości - twierdzi Natalia Nykiel
Natalia Nykiel zdradza, że każdy z singli znajdujących się na płycie "REGNUM" jest urywkiem pewnej historii. - Dlatego tak bardzo czekałam na premierę tej płyty, żebym mogła dać cały obraz i skumulowane razem królestwo - mówi.
- Mam wrażenie, że pandemia bardzo dużo zmieniła w moim życiu i że ono trochę się przewartościowało. Przez to, że najpierw trochę wypadłam z tej pętli i z biegu łapania się wszystkiego jak szalona i zjadania własnego ogona, nagle stanęłam w miejscu, gdzie pomyślałam, że tak się nachapałam, że to już chyba koniec. Pomyślałam, że już mnie nic nie czeka, że zrobiłam wszystko w swojej karierze i w zasadzie co ja mogę jeszcze więcej? - dodaje.
Artystka przyznaje, że pandemia dała jej do zrozumienia, że "muzyka stała się za bardzo pracą, a za mało pasją". - Nagle okazało się, że jak tych koncertów nie ma, to ja w tym czasie trochę nie potrzebowałam tej muzyki. To było dla mnie takim bardzo smutnym zdaniem sobie sprawy, że coś po drodze zgubiłam - słyszymy.
Źródło: Natalia Nykiel/"Pętla"
Odnalazła dorosłość
Pandemia pomogła Natalii Nykiel w odnalezieniu nowych rzeczy w swoim życiu. - Ta płyta w zasadzie towarzyszyła całemu procesowi tej zmiany. Chyba takiemu dorastaniu i dojrzewaniu do tego, żeby kierować się przede wszystkim swoją intuicją i stawiać siebie na pierwszym miejscu, a nie pędzić razem z innymi i próbować dopasowywać się do obecnych reguł albo oczekiwań. Tylko żeby skupić się na sobie i na tym, co tak naprawdę jest ważne - wyjaśnia Natalia Nykiel.
- Myślę, że nie tylko ja miałam takie egzystencjalne zagwozdki, a miało je w pandemii bardzo dużo ludzi. Dzięki temu pandemia była trochę takim oczyszczającym czasem. Przy okazji tej płyty pierwszy raz w życiu mam tak, że poczułam się dorosłą kobietą - uważa piosenkarka.
Źródło: Natalia Nykiel/"Taka jak ty"
Poczuła się jak mała dziewczynka
Przy pisaniu którego utworu Natalia Nykiel poczuła się najbardziej dorosła?
- Chyba przy numerze "Taka jak ty". Ale tam miałam taki trochę dualizm, bo z jednej strony to wymagało ode mnie bardzo dojrzałego spojrzenia na sytuację i postawienia siebie przed problemem, o którym zawsze wiedziałam, że jest, ale nigdy go nie nazwałam. Z drugiej strony, jak już postawiłam się przed tym problemem, to poczułam się jak mała dziewczynka, która mierzy się z czymś, z czym powinna zmierzyć się już dawno temu - tłumaczy Natalia Nykiel.
Czytaj także:
Tytuł audycji: Muzyczna Jedynka
Prowadziła: Ula Kaczyńska
Gość: Natalia Nykiel (piosenkarka)
Data emisji: 21.02.2022
Godzina emisji: 14.26
DS
