Pojazdy autonomiczne. "Z kierowców stajemy się pasażerami"

Data publikacji: 20.06.2022 21:17
Ostatnia aktualizacja: 21.06.2022 09:01
Ten tekst przeczytasz w 2 minuty
Czy pojazdy autonomiczne to przyszłość motoryzacji?
Czy pojazdy autonomiczne to przyszłość motoryzacji?, Autor - Shutterstock/Karsten Neglia
Według ekspertów z Instytutu Transportu Samochodowego pojazdy autonomiczne na polskich drogach powinny pojawić się już w roku 2030. Będą zeroemisyjne, mniej energochłonne, zredukują także liczbę wypadków drogowych oraz zmniejszą deficyt kierowców zawodowych. Dzięki nim z kierowców staniemy się pasażerami.

Pojazd autonomiczny to samochód, który może poruszać się bez ingerencji kierowcy, wyposażony jest bowiem w różnorodne systemy sprawujące kontrolę nad ruchem auta. Eksperymenty z udziałem tego typu pojazdów prowadzone są już od pewnego czasu.

Bezpieczny i wygodny

Prof. Marcin Ślęzak, dyrektor Instytutu Transportu Samochodowego, zwraca uwagę, że w przypadku pojazdów autonomicznych można wymienić przede wszystkim dwie zalety. - Pierwsza to poprawa bezpieczeństwa ruchu drogowego (…). Sztuczna inteligencja nie ma takich słabości, jak typowy kierowca, tj. nie męczy się i nie okazuje agresji wobec innych użytkowników drogi. Jeżeli weźmiemy pod uwagę, że 90 proc. wypadków jest z winy kierowcy, i wyłączymy go jako najsłabsze ogniwo całego systemu, to z całą pewnością bezpieczeństwo ruchu drogowego poprawi się - mówi ekspert.

- Drugą jest komfort jazdy, czyli zaoszczędzamy czas, który spędzamy na prowadzeniu pojazdu, i możemy go wykorzystać w inny sposób (…). Po prostu zmienia się nasza rola i z kierowców stajemy się pasażerami - dodaje.

Faza testowania

Prof. Marcin Ślęzak zauważa, iż "przede wszystkim, żeby pojazdy autonomiczne były dopuszczone powszechnie na drogi, podstawową barierą jest bariera bezpieczeństwa".

- Przyjęło się trzyetapowe testowanie tej technologii: w środowisku wirtualnym, na zamkniętych obszarach i w obszarze publicznym, tj. najpierw poza obszarem zabudowanym, a potem w zabudowanym, gdzie jest najwięcej chaosu i pieszych, którzy sprawiają najwięcej kłopotu - tłumaczy.

Zanim jednak samochód autonomiczny wyjedzie na drogi, konstruktorzy i naukowcy muszą przewidzieć scenariusze, z jakimi będzie miał do czynienia. Może przecież zdarzyć się, że na drogę wybiegnie zwierzę, pojawi się nierówność na jezdni czy będą uszkodzone pasy.

- Dzisiaj, żeby te pojazdy mogły się poruszać, już na etapie testowania muszą być stworzone przepisy. One powinny być harmonijne w całej Unii Europejskiej. Polska uczestniczy w przygotowaniu tych przepisów, a Ministerstwo Infrastruktury jest liderem tych działań. Te działania toczą się w Genewie czy Brukseli, ale zawsze to prawo jest dwa kroki za technologią, więc musimy to dostosowywać, żeby nie blokować rozwoju. Jeżeli nie będziemy testować tych technologii, to nie będziemy ich rozwijać, a jeżeli nie będziemy rozwijać, to one nie będą na takim poziomie bezpieczne, że wpuścimy je na drogi - słyszymy.

W audycji także:

Naukowcy z Politechniki Warszawskiej opracowali fantom komórki biologicznej. Pozwoli on na dokładniejsze badanie postępu wolnozmiennych zjawisk na poziomie komórkowym oraz na obserwację i analizę zmian zachodzących w wyniku procesów dynamicznych w komórce. Tak dokładna analiza jakościowa tego, co dzieje się w komórce, jeszcze nie była możliwa, nawet z wykorzystaniem zaawansowanej technologii mikroskopowej. O fantomie porozmawialiśmy z ekspertem, prof. Małgorzatą Kujawińską z Politechniki Warszawskiej.

Czytaj również:

Tytuł audycji: Eureka

Prowadził: Artur Wolski

Goście: prof. Marcin Ślęzak (dyrektor Instytutu Transportu Samochodowego), prof. Małgorzata Kujawińska (Politechnika Warszawska)

Data emisji: 20.06.2022

Godzina emisji: 19.30

DS

Aktualności radiowej Jedynki
Aktualności radiowej Jedynki
cover
Odtwarzacz jest gotowy. Kliknij aby odtwarzać.