Ignacy Jan Paderewski i Roman Dmowski. Ambasadorzy sprawy polskiej w Paryżu

Data publikacji: 05.07.2022 21:30
Ostatnia aktualizacja: 07.07.2022 00:03
Ten tekst przeczytasz w 4 minuty
Ignacy Jan Paderewski (l.) und Roman Dmowski
Ignacy Jan Paderewski (l.) und Roman Dmowski, Autor - Biblioteka Kongresu Stanów Zjednoczonych / The Library of Congress
Traktat wersalski, który zakończył I wojnę światową, był efektem działań i negocjacji podejmowanych m.in. przez polską delegację w Paryżu. - Roman Dmowski, Ignacy Jan Paderewski i delegaci Józefa Piłsudskiego pokazali, co oznacza obrona polskich interesów i dopominanie się o polskie racje - mówi w Programie 1 Polskiego Radia prof. Jan Żaryn. Jaką rolę odegrali w odzyskaniu przez Polskę niepodległości i ustaleniu jej granic?
  • 28 czerwca 1919 roku podczas konferencji pokojowej w Paryżu, zorganizowanej po zakończeniu Wielkiej Wojny, został podpisany traktat wersalski, czyli główny traktat pokojowy kończący I wojnę światową. Stronami traktatu były: mocarstwa Ententy, Niemcy, państwa sprzymierzone i stowarzyszone. Dokumenty ratyfikacji złożono 10 stycznia 1920 roku w Paryżu.
  • Już 29 stycznia 1919 roku podczas obrad w stolicy Francji Roman Dmowski wygłosił kilkugodzinne przemówienie w językach: francuskim i angielskim. Nawet niechętny mu premier Wielkiej Brytanii David Lloyd George był pod ogromnym wrażeniem jego zręcznej przemowy prezentującej sprawę polską.
  • W chwili otwarcia obrad premier Ignacy Jan Paderewski, pierwszy z naszych delegatów na konferencję pokojową, przebywał poza Paryżem. Do momentu jego przybycia rolę ambasadora sprawy polskiej pełnił właśnie Roman Dmowski.

W styczniu 1919 roku rozpoczęła się konferencja pokojowa w Paryżu, podczas której miały zapaść niezwykle istotne decyzje dla przyszłości Polski. Dlaczego delegatami strony polskiej zostali Roman Dmowski i Ignacy Jan Paderewski, a nie Józef Piłsudski. - To wynik historycznego kompromisu. Józef Piłsudski i rząd Jędrzeja Moraczewskiego byli traktowani przez Ententę jako zwolennicy reprezentujący sojusz Polski z Niemcami (…). Piłsudski i Dmowski potrafili w ciągu stycznia, dzięki Paderewskiemu, dojść do porozumienia - wyjaśnia prof. Jan Żaryn.

- W sytuacji strategicznie ważnej naczelnik państwa pozostawał tymże naczelnikiem, natomiast lewicowy rząd - de facto niedemokratyczny, jeśli uznamy, że demokracja to wola społeczeństwa - Jędrzeja Moraczewskiego został odsunięty. W to miejsce powstał rząd Ignacego Jana Paderewskiego, w którym znaleźli się zarówno zwolennicy naczelnika państwa, jak i zwolennicy Komitetu Narodowego Polskiego oraz szerszego tła politycznego. KNP miał przekształcić się w delegację rządu i państwa polskiego na konferencję wersalską - dodaje ekspert Jedynki.

Ostatecznie 16 stycznia 1919 roku podano nazwiska polskich delegatów: Romana Dmowskiego i Ignacego Jana Paderewskiego, który jednak do marca 1919 roku był nieobecny. - W związku z tym mieliśmy prawo do tzw. trzeciego delegata. Został nim Władysław Grabski - słyszymy.

Kilkugodzinne przemówienie Romana Dmowskiego

29 stycznia 1919 roku podczas obrad w stolicy Francji Roman Dmowski wygłosił bardzo słynne kilkugodzinne przemówienie w językach: francuskim i angielskim. - Postulaty, które zostały w tym przemówieniu wygłoszone, miały później ciąg dalszy w notach, które stanowiły oficjalne stanowisko polskie w sprawie granic. Wszystkie granice państwa polskiego zostały przez Romana Dmowskiego określone i w ciągu tych pięciu godzin przemówienia starał się udowodnić racjonalność tego programu - zauważa prof. Jan Żaryn.

- Program Romana Dmowskiego i całej polskie delegacji to była budowa wielkiej Polski - przyznaje.

Należy dodać, że w skład polskiej delegacji wchodzili także przedstawiciele naczelnika państwa. - Wszyscy od początku zdawali sobie sprawę, że pierwszym delegatem i tym, który rozprowadza polską politykę na terenie Paryża, jest Roman Dmowski. Współpraca była idealna, ponieważ potrafili zrozumieć, że bez Romana Dmowskiego nic tam się nie da osiągnąć - tłumaczy prof. Jan Żaryn.

Obrona polskich interesów

Ignacy Jan Paderewski pojawił się w Paryżu w marcu 1919 roku. - Roman Dmowski pisał w liście do Stanisława Grabskiego, że z utęsknieniem czeka, aby wreszcie przybył. Z tego powodu, że jest człowiekiem, który spowoduje zupełnie inna atmosferę - twierdzi prof. Jan Żaryn.

- Roman Dmowski w ciągu tych pierwszych miesięcy ujawnił swoje niezwykłe talenty dyplomatyczne, ale jednocześnie zgodnie z interesem polskim pokazał się jako trochę nienegocjacyjny. W związku z tym wrogość skupiła się na postaci Romana Dmowskiego. Ignacy Jan Paderewski miał odblokować ten wizerunek, czyli ocieplić wizerunek Polski i rozpocząć negocjacje na niejako innym poziomie wrażliwości wobec sprawy polskiej - przypomina gość Programu 1.

- Rozwiązania podstawowe traktatu wersalskiego były wielkim sukcesem Polski. Przede wszystkim z racji oficjalnego uznania państwa polskiego, nawiązywania stosunków dyplomatycznych z Francją, Włochami, Stanami Zjednoczonymi i Stolicą Apostolską. To był proces, który trwał od pierwszych miesięcy 1919 roku, dzięki temu, że mieliśmy swoją delegację na kongresie wersalskim (…). Roman Dmowski, Ignacy Jan Paderewski i delegaci Józefa Piłsudskiego pokazali, co oznacza obrona polskich interesów i dopominanie się o polskie racje. Pokazali też, że negocjacje muszą być twarde i jednocześnie elastyczne - dopowiada prof. Jan Żaryn.

POSŁUCHAJ

25:26

Roman Dmowski i Ignacy Jan Paderewski. Ambasadorzy sprawy polskiej w Paryżu (Jedynka/Dziedzictwo i pamięć)

Czytaj także:

Audycja przygotowana we współpracy z Instytutem Dziedzictwa Myśli Narodowej im. Romana Dmowskiego i Ignacego Jana Paderewskiego.

Tytuł audycji: Dziedzictwo i pamięć

Prowadziła: Dorota Truszczak

Gość: prof. Jan Żaryn (dyrektor Instytutu Dziedzictwa Myśli Narodowej im. Romana Dmowskiego i Ignacego Jana Paderewskiego)

Data emisji: 5.07.2022 

Godzina emisji: 19.30

DS

cover
Odtwarzacz jest gotowy. Kliknij aby odtwarzać.