Ingmar Bergman i Michelangelo Antonioni - w rocznicę śmierci

Ingmar Bergman. Reżyser filmów psychologicznych o pesymistycznej wymowie

Ingmar Bergman, światowej sławy reżyser filmowy i teatralny, scenarzysta, jeden z najbardziej wpływowych twórców w dziejach kina urodził się 14 lipca 1918 roku w Uppsali, a zmarł 30 lipca 2007 roku na swojej ulubionej wyspie Fårö. Był synem pastora. Studiował literaturę i historię sztuki, a karierę rozpoczął w teatrze. Filmy według własnych scenariuszy zaczął kręcić w latach 50. Czas pracy dzielił, reżyserując w teatrze w sezonie zimowym, a latem robił filmy. Większość dzieł Bergmana to dramaty psychologiczne o pesymistycznej wymowie, ukazujące człowieka samotnego, nieumiejącego odnaleźć się wśród innych, którzy wywierają na niego presję, upokarzają go, nie tworzą z nim wspólnego związku ani świata, wystawiając go na cierpienie i na rozdarcie między psychologią a biologią, między kulturą a naturą, wobec choroby, umierania, seksualności i śmierci. 

Michelangelo Antonioni. Kino oryginalne, wręcz rewolucyjne

Michelangelo Antonioni - reżyser włoski, wybitny artysta światowej sławy, uznawany za jednego z najwybitniejszych twórców kina autorskiego, indywidualnego, artystycznego zmarł tego samego dnia, w którym odszedł Ingmar Bergman - 30 lipca 2007 roku. Urodził się w Ferrarze 29 września 1912 roku, a więc już prawie 110 lat temu. Wystarczy przywołać tytuły jego filmów, żeby zrozumieć wkład reżysera w rozwój sztuki filmowej: "Przygoda", "Noc", "Zaćmienie", "Powiększenie", "Czerwona pustynia" czy "Zawód: reporter". Jego kino było oryginalne, rewolucyjne wręcz, jeśli chodzi o podejście do realizmu i formy narracji, czasem bez klasycznej linii fabularnej. Dodajmy, że szokował śmiałością obyczajową. Największe sukcesy odniósł w latach 60.

W audycji także:

- Premiery filmowe.

W tym tygodniu na ekrany polskich kin wchodzi kilka premier. Największą uwagę przyciągają dwa tytuły dwóch znaczących autorów. Pierwszy z nich to "Zbrodnie przyszłości" Davida Cronenberga. Film skupił uwagę krytyków i widzów na Festiwalu w Cannes, o tym, jak może wyglądać nieodległa przyszłość człowieka w związku z nowymi technologiami medycznymi. Horror fantastyczno-naukowy z Viggo Mortensenem i Leą Seydoux w rolach głównych. Drugi to "Superbohaterowie" - włoska komedia obyczajowa, której opis może nie zapowiada niczego o wybitnych walorach artystycznych, bo to opowieść o pierwszych, najsilniejszych miłościach, kiedy młodzi są przekonani, że miłość jest im dana na całe życie. A miłości te wystawia na próbę upływający czas. Jednak reżyserem i współautorem scenariusza jest wybitny artysta kina - Paolo Genovese ("Dobrze się kłamie w miłym towarzystwie"). Repertuar kin uzupełnia m.in. kolejna komedia o rodzinie Verdoux - ich córkach i zięciach – "A oni dalej grzeszą, dobry Boże!".

- Aktualności ze świata kina: otwarcie XXII Międzynarodowego Festiwalu Filmowego Nowe Horyzonty we Wrocławiu i online.

Czytaj także: