Dieta a zdrowie. Czy jelita można nazwać drugim mózgiem?

- Jelita komunikują się z mózgiem, jest to wzajemna komunikacja za sprawą osi mózgowo-jelitowej, która przypomina sieć komunikacyjną, bo zaangażowanych jest tutaj wiele systemów - przede wszystkim układ nerwowy, ale także układ odpornościowy czy układ hormonalny - mówi w "Czterech porach roku" w Programie 1 Polskiego Radia psychodietetyk Małgorzata Pielichowska. 

- Jelita są największym narządem układu odpornościowego, tam jest największe skupisko komórek odpornościowych. Kolejnym czynnikiem, który łączy komunikację pomiędzy jelitami a mózgiem, są nasi mali lokatorzy w jelitach, czyli bakterie jelitowe. Jest ich mnóstwo, a my tak naprawdę ich nie doceniamy - zaznacza specjalistka. 

Małgorzata Pielichowska zależność pomiędzy mózgiem i jelitami porównuje do orkiestry. - Dyrygentem jest mózg, a wszystkie narządy w organizmie to muzycy, którzy pełnią określone funkcje. Tak jak sam dyrygent bez orkiestry nie sprawi, że zagra piękna melodia, tak i muzycy muszą wiedzieć, co mają zagrać, żeby ta melodia nie była fałszem - wyjaśnia. 

Co jeść, żeby dobrze się czuć?

- Badania pokazują, że dieta typowo zachodnia, bogata w produkty przetworzone: chipsy, słodycze, produkty z białej mąki, przy jednoczesnym braku aktywności fizycznej, bo to też jest bardzo ważne dla zdrowia mózgu, przekłada się na zwiększone ryzyko zaburzeń nastroju, w tym zaburzeń depresyjnych - podkreśla rozmówczyni Macieja Kurzajewskiego.

- Dietą, która będzie wpływać pozytywnie na funkcje mózgu, a tym samym i ogólny dobrostan psychiczny, będzie dieta bogata w produkty nieprzetworzone. Powinna być ona bogata w warzywa i owoce. Korzystajmy też ze zdrowych tłuszczów: orzechów, pestek, nasion, oliwy z oliwek, awokado, ryb - mówi psychodietetyk i dodaje, że bardzo ważna w diecie jest także różnorodność.

Czytaj też: Zdrowa dieta. Eksperci wyjaśniają, na czym polega

- Dieta powinna być urozmaicona. Funkcjonalność, zdrowie jelit, integralność bariery jelitowej są szczególnie ważne do tego, żeby mózg funkcjonował prawidłowo. To wszystko jest ze sobą powiązane - wyjaśnia.

Małgorzata Pielichowska zwraca także uwagę, że jedzenia nie należy traktować jako sposobu na poprawianie nastroju. - Nie powinno stanowić pocieszenia ani być nagrodą, bo może się to przełożyć na poważne konsekwencje zdrowotne - zaznacza. 

Czytaj także: Zdrowie zaklęte w pożywieniu. Jaki wpływ na odporność ma dieta?

Tytuł audycji: Cztery pory roku