Jesień to pora, w której więcej myślimy, silniej odczuwalny, robimy życiowe remanenty. A czy przy tej okazji lepiej dostrzegamy tych, którzy z wiekiem stają się mniej widzialni? Z siwą głową, o lasce czy balkoniku, często niemogący poradzić sobie z ciężką, bramą, balkonikiem czy wyniesieniem śmieci. Ok. 280 tys. seniorów w Polsce cierpi z powodu samotności. Starszym, samotnym osobom można pomóc na przykład poprzez włączenie się w wolontariat, również spontaniczny, sąsiedzki.
Potrzeba relacji
Kto najchętniej udziela się w wolontariacie w Stowarzyszeniu mali bracia Ubogich? - Sporo jest osób, które są w wieku do 30 lat - mówi Joanna Mielczarek, prezes stowarzyszenia. - Są to osoby, które zastanawiają się, co można zrobić z wolnym czasem, którym potrzeba różnego rodzaju relacji, np. ze starszą osobą. My jesteśmy obecni w różnych miastach, również w 6 dużych miastach w Polsce, więc czasami jesteśmy oderwani od naszych naturalnych rodzinnych relacji i po ludzku ich nam brakuje. Możemy je znaleźć w Stowarzyszeniu mali bracia Ubogich - mówi gość radiowej Jedynki.
W bezpośrednim kontakcie, ale nie tylko
Są też równolatkowie. - Mamy nawet przypadki, że wolontariusz, wolontariuszka jest starszy od podopiecznego, ponieważ jest samodzielny, jest sprawniejszy i ma ochotę i odwagę zagospodarowania swojego wolnego czasu - opowiada gość Programu 1 Polskiego Radia. Są to ludzie, którzy wiedzą doskonale, jakie są potrzeby starszych osób. Relacje rozwijają się w bezpośrednim kontakcie, ale nie tylko. - Przede wszystkim zależy nam na bliskich relacjach. Byciu obok, towarzyszeniu, przyjaźni, odwiedzinach, spacerze, rozmowie. Bliskość drugiego człowieka i fakt, że możemy złapać się za rękę, są bardzo ważne - podkreśla gość radiowej Jedynki.
Czytaj również:
Prowadził: Zbigniew Krajewski
Gość: Joanna Mielczarek (prezes Stowarzyszenia mali bracia Ubogich)
Data emisji: 2.10.2022 r.
Godzina emisji: 10.25
djr/kor
Jak możemy pomóc samotnym seniorom? - Jedynka - polskieradio.pl