W piątek w Kijowie odbył się szczyt Unia Europejska-Ukraina. Pomimo wielu ważnych deklaracji i zapowiedzi prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego dotyczących prac na rzecz przystąpienia do Unii Europejskiej, a także pomimo wielkich chęci europejskich liderów - przewodniczącego Rady Europejskiej Charlesa Michela oraz szefowej Komisji Europejskiej Ursuli von der Leyen - na szczycie nie zapadły żadne konkretne decyzje.
Nie ma decyzji o rozpoczęciu procesu akcesyjnego Ukrainy do UE, nie ma żadnych, nawet orientacyjnych terminów. W Programie 1 Polskiego Radia wyjaśniała to Beata Płomecka.
Płomecka: konkretne zapisy w deklaracji po szczycie Ukraina-UE zablokowała Holandia
Korespondentka Polskiego Radia w Brukseli podkreśliła, że przyczyną takiej sytuacji był brak zgody unijnych stolic. - Chociaż sami liderzy unijnych instytucji - czy to szefowa KE, czy szef RE - wręcz rywalizują ze sobą o to, kto jest bardziej proukraiński. Istotnie zawsze można było wiele zarzucić unijnym instytucjom, ale nie w tym przypadku - mówiła Beata Płomecka.
- W przypadku Ukrainy i jej starań o członkostwo [w UE] to nie instytucje, a poszczególne kraje członkowskie stawiają opór. Ja dwa tygodnie przed szczytem widziałam projekt deklaracji na ten szczyt. W tym dokumencie jasno była mowa, że "celem rozmów Brukseli z Kijowem jest rozpoczęcie negocjacji jak najszybciej, oczywiście przy spełnieniu odpowiednich wymogów". Na kilka dni przed szczytem okazało się, że Holandia ma z tymi zapisami problem. To zdanie zostało usunięte. Nie ma też mowy w tej deklaracji o postępach i krokach na drodze do członkostwa - wyjaśniła korespondentka PR.
Czytaj również:
Więcej w nagraniu.
* * *
Audycja: "W samo południe"
Prowadzi: Paweł Lekki
Gość: Beata Płomecka (korespondent Polskiego Radia w Brukseli)
Data emisji: 04.02.2023
Godzina emisji: 12.22
jmo
Przystąpienie Ukrainy do UE. Płomecka: nie instytucje, a poszczególne państwa stawiają opór - Jedynka - polskieradio.pl