"Be Good" polską propozycją na Eurowizję? Dudek: to bardzo pozytywna piosenka

Dominik Dudek pochodzi z miejscowości Młynne koło Limanowej. Szerszej publiczności dał się poznać jako zwycięzca 13. edycji "The Voice of Poland". Jak sam mówi, po tym sukcesie zrodził się pomysł zawalczenia o udział w konkursie Eurowizji poprzez krajową preselekcję. - Udało się wejść do dziesiątki, no i w najbliższą niedzielę (26.02) poznamy zwycięzcę - mówi wokalista. Utwór, który zgłosił, nosi tytuł "Be Good".

"Be Good". Proste przesłanie 

Gość "Muzycznej Jedynki" zdradza, że choć z muzyką ma styczność od wielu lat, dotychczasowe próby przebicia się nie przynosiły większych rezultatów. - Właściwie chciałem zrezygnować z muzyki, ale moja dziewczyna zdopingowała mnie, żebym spróbował jeszcze raz. Tak naprawdę ona zgłosiła mnie do "The Voice of Poland". Poszedłem i wygrałem. To był przełom w moim życiu i tak naprawdę ten program otwiera wiele różnych muzycznych drzwi - przekonuje Dudek.

- Kiedy wygrałem "The Voice of Poland", pomyślałem, że może teraz czas na coś nowego. Więc Eurowizja - dodaje. 

O utworze "Be Good" mówi wprost: "bardzo pozytywna piosenka, z bardzo prostym przesłaniem". - Chciałbym, żeby każdy wziął sobie do serca te dwa proste słowa: "być dobrym". Wtedy świat będzie troszeczkę lepszy. Mam nadzieję, że widzowie dostrzegą to na preselekcjach i mnie wybiorą - przyznaje. Zapewnia jednocześnie, że czuje się gotowy na to, by wziąć udział w konkursie Eurowizji. Zaplanowano go na maj tego roku, a na jego miejsce wybrano Liverpool.

YouTube/Dominik Dudek

Czytaj też:

mg