Kozłowska: postać Bogusława Klimczuka łączy Kozienice i Polskie Radio

Data publikacji: 22.02.2023 17:08

Ostatnia aktualizacja: 23.02.2023 06:50

Ten tekst przeczytasz w 1 minutę

Paweł Sztompke i Elwira Kozłowska , Autor - Karolina Stanczewska/Polskie Radio

Urodzony w Kozienicach Bogusław Klimczuk był kompozytorem, pianistą i dyrygentem, jedną z najważniejszych osób dla muzyki rozrywkowej lat 50., 60. i 70. Przez wiele lat pracował również w Polskim Radiu. - Jego postać łączy Kozienice i Polskie Radio - przyznaje Elwira Kozłowska, dyrektor Kozienickiego Domu Kultury im. Bogusława Klimczuka.

Festiwal Muzyki Rozrywkowej im. Bogusława Klimczuka organizowany jest w Kozienicach od roku 2002. Wydarzeniu zawsze towarzyszy niepowtarzalna atmosfera łącząca pokolenia. Stałym elementem jest Konkurs Piosenki o Nagrodę im. Bogusława Klimczuka. - Festiwal, jak co roku, odbędzie się pod koniec sierpnia. Konkurs Piosenki jest najważniejszym, głównym elementem Festiwalu i 1 marca rozpocznie się przyjmowanie zgłoszeń - mówi Elwira Kozłowska.

Kto może wziąć udział w Konkursie?

Zgłosić może się każdy, kto ukończył 15. rok życia, a konkurs jest otwarty. - Na liście piosenek, które my proponujemy, znajdują się kompozycje Bogusława Klimczuka, natomiast jest również cały wachlarz innych piosenek z nurtu polskiej muzyki rozrywkowej - tłumaczy gość "Muzycznej Jedynki". Patron Festiwalu skomponował sygnał Festiwalu Piosenki w Opolu, który rozbrzmiewa do dziś, jest też autorem takich przebojów jak "Czarny Alibaba"

W środę (1 marca) uruchomiony zostanie specjalny formularz interaktywny, poprzez który chętni będą mogli zgłaszać swoje kandydatury. - Trzeba wypełnić wszelkie informacje, wybrać sobie dwie piosenki spośród tych, które my zaproponowaliśmy i 28 maja przyjechać do Kozienic - zaznacza Elwira Kozłowska. W Kozienickim Domu Kultury im. Bogusława Klimczuka odbędą się kwalifikacje.

Jury wybierze tych, którzy wystąpią w ścisłym finale. Zostanie on rozegrany podczas dni festiwalowych. Pula nagród, w związku z okrągłą 20. edycją konkursu, wynosi w tym roku 30 tys. złotych.