Urlop wypoczynkowy od strony prawnej. Co mówi Kodeks pracy?

Data publikacji: 30.05.2023 12:58
Ostatnia aktualizacja: 30.05.2023 13:11
Ten tekst przeczytasz w 2 minuty
Nicht in der Lage zu sein, die Ruhe zu genießen, sei eines der ersten Symptome von Workaholismus, warnt  die Gleiwitzer Psychologin Justyna Soroka.
Nicht in der Lage zu sein, die Ruhe zu genießen, sei eines der ersten Symptome von Workaholismus, warnt die Gleiwitzer Psychologin Justyna Soroka., Autor - fizkes/Shutterstock
Wraz z nadejściem wakacji zaczynamy myśleć nad udaniem się na urlop wypoczynkowy. Może się jednak okazać, że pracodawca nie pozwoli nam go wziąć w wymarzonym terminie. Bywa także, że pracownik w trakcie urlopu otrzymuje niespodziewane wezwanie do pracy. Co o takiej sytuacji mówi prawo?

Zgodnie z Kodeksem pracy to pracodawca udziela urlopu i ustala z wyprzedzeniem plan urlopowy w firmie. - Pracodawca powinien brać pod uwagę wnioski pracowników; tak samo powinien brać pod uwagę konieczność zachowania normalnego toku pracy. Oznacza to pilnowanie, by te urlopy nie przeszkadzały w tym, jak pracuje zespół i cała firma - wyjaśnia mec. Andrzej Orzechowski, prawnik, ekspert prawa pracy.

Zgodnie z przepisami pracownik raz w roku może wziąć dwa tygodnie urlopu. Pracodawca powinien nam to umożliwić. - Co jednak istotne, to nie są do końca dwa tygodnie urlopu, a raczej czternaście dni wypoczynku - zaznacza gość "Czterech pór roku". - Bierzemy wówczas urlop tylko za dni, w które pracujemy. Jeżeli na przykład pracujemy od poniedziałku do piątku, a idziemy na dwa tygodnie urlopu, to wykorzystujemy dziesięć dni - tłumaczy rozmówca Macieja Kurzajewskiego i dodaje, że pracodawca może też zgodzić się na podzielenie urlopu na mniejsze części.

Czytaj także:

Urlop a tryb pracy firmy

Może się zdarzyć, że pracodawca nie pozwoli nam udać się na wypoczynek w wymarzonym przez nas terminie. Jak przypomina ekspert, tego typu decyzja nie musi być przejawem złej woli. - Pracodawca jest związany tym, jak pracuje firma. Oczywiście, gdyby nie dawał komuś urlopu na złość, na przykład dlatego, że ktoś jest rodzicem, to wtedy nie działa dobrze. Formalnie ma taką możliwość, ale jednak wykorzystuje uprawnienie do dawania urlopu niezgodnie z przepisami - wyjaśnia mec. Andrzej Orzechowski.

Co jednak, gdy musimy udać się na wypoczynek w ramach trwającej w firmie przerwy produkcyjnej? Czy tracimy wówczas dni urlopowe? - To znowu kwestia tego, jak działa firma. Może być tak, że po prostu w pozostałej części roku nie ma czasu na urlopy, a tym szczególnym okresie da się to zgrać. Naturalnie, gdyby jednak dało się dać urlop w innym okresie, pracodawca powinien to zrobić - tłumaczy ekspert.

Przedwczesny powrót

Bywa, że w trakcie wypoczynku niespodziewanie otrzymamy wezwanie do pracy. Jak wyjaśnia gość "Czterech pór roku", pracodawcy przysługuje takie prawo jedynie w wyjątkowych sytuacjach. - Pracodawca może to zrobić tylko wtedy, kiedy pracownik już zaczął urlop, a pojawiło się coś nagłego, nowego - tłumaczy mec. Andrzej Orzechowski.

Rozmówca Macieja Kurzajewskiego dodaje, że według przepisów koszty związane z przerwaniem urlopu powinien pokryć pracodawca. - Schody zaczynają się, kiedy ktoś na przykład spędzi już tydzień na wykupionej wycieczce, a do wykorzystania zostanie mu siedem dni. (...) Nie ma tutaj prostej odpowiedzi. Koszty związane bezpośrednio z podróżą powrotną powinny być zwrócone; nad resztą można się poważnie zastanawiać - zaznacza gość radiowej Jedynki.


POSŁUCHAJ

09:15

Urlop wypoczynkowy od strony prawnej. Co mówi Kodeks pracy? (Cztery pory roku/Jedynka)

 

Tytuł audycji: Cztery pory roku

Prowadził: Maciej Kurzajewski

Gość: mec. Andrzej Orzechowski (prawnik, ekspert prawa pracy)

Data emisji: 30.05.2023

Godzina emisji: 11.15

qch

Polska i świat
Polska i świat
cover
Odtwarzacz jest gotowy. Kliknij aby odtwarzać.