Bezpieczne wakacje nad wodą. Pamiętaj o podstawowych zasadach!

Bezpieczne wakacje nad wodą. O czym pamiętać?

Główne przyczyny utonięć to spożywanie alkoholu i pływanie w niedozwolonych miejscach. - Będąc pod wpływem alkoholu, narkotyków czy innych środków odurzających, nie jesteśmy w stanie ocenić sytuacji tak, jak byśmy byli trzeźwi - mówi w Jedynce Mariusz Ciarka z Komendy Głównej Policji. - W zakresie ochrony osób wspieramy takie instytucje jak WOPR. Co roku w okresie letnim uruchamiamy dodatkowe posterunki wodne niezależnie od posterunków czy komisariatów rzecznych, które istnieją - zaznacza Mariusz Ciarka z Komendy Głównej Policji. - Co roku policjanci ratują co najmniej kilkanaście osób - dodaje. 

Numer Ratunkowy nad Wodą – 601 100 100

Kiedy widzimy, że ktoś potrzebuje w wodzie pomocy, natychmiast skorzystajmy ze specjalnego numeru alarmowego 601 100 100. - Jest kilka centrów powiadamiania ratunkowego w Polsce. Wykręcając podczas zagrożenia na wodzie lub nad wodą numer lub dzwoniąc z aplikacji, dodzwaniamy się do dedykowanego centrum znajdującego się najbliżej tego zdarzenia - mówi w "Bezpiecznej Jedynce" prezes legionowskiego WOPR Krzysztof Jaworski. - Jesteśmy zobowiązani przekazać taką informację, jeżeli to się nie dzieje na naszym terenie, gdzie my możemy nieść pomoc, do służb, które są tam, gdzie zdarzenie ma miejsce - dodaje. 

Jak dzwonić na numer alarmowy nad wodą? 

SopockieWOPR/Youtube

Jakie są zasady bezpiecznej kąpieli?

Wybierajmy tylko strzeżone kąpieliska, a unikajmy dzikich, szczególnie wzdłuż rzek. Dno w jeziorach także może okazać się zdradliwe. - Możemy nie znać topografii dna. Możemy znajdować się w jeziorze, które jest jeziorem polodowcowym, gdzie znajdują się bardzo strome zbocza. Wówczas po wykonaniu dwóch, trzech kroków nagle następuje uskok i możemy opaść głęboko - mówi w Programie 1 Polskiego Radia instruktor nurkowania Konrad Stachowicz. 

Jeszcze bardziej zdradliwa bywa rzeka. - Nurt w rzece powoduje bardzo często zmiany struktury dna. Jeżeli dzisiaj wchodzimy do jakiejś rzeki, która płynęła spokojnie, kiedy nie było opadów, to nie znaczy, że za tydzień, po opadach, przyspieszeniu nurtu rzeki, nadal będzie tam dokładnie tak samo - wyjaśnia. 

- Sprawdzenie topografii danego akwenu może nam pomóc, ale nigdy nie możemy wyłączać myślenia. Nie zawsze jesteśmy w stanie dokładnie określić miejsce, w którym się znajdujemy. Spadki mogą się znajdować dosłownie dwa metry od nas i możemy nagle stracić grunt pod nogami - podkreśla instruktor nurkowania. 

Czym jest szok termiczny?

- Osoby mające problemy kardiologiczne nie powinny leżeć na plaży, a osoby zdrowe powinny robić to rozsądnie, przede wszystkim nie między godzinami 11 a 13, kiedy słońce operuje najmocniej. Czasami, leżąc na plaży, kiedy jest nam przyjemnie, nie czujemy, że się odwadniamy - mówi dr Magdalena Kumor, kardiolog z Narodowego Instytutu Kardiologii.

Warto pamiętać, by nie wchodzić do wody, kiedy nasze ciało jest rozgrzane. - Nagle wejście do zimnej wody po dłuższej ekspozycji na promienie słoneczne może doprowadzić do skurczu naczyń i może być nawet przyczyną zawału. Najlepiej schładzać się powoli: najpierw zanurzyć stopy, później ochlapać się wodą, żeby nie było szoku termicznego - dodaje. - Część osób ma niezdiagnozowane różne problemy kardiologiczne, a jest to jednak główna przyczyna zgonów w Polsce, czy nawet na świecie - podkreśla lekarz. 

Ratownicy WOPR poszukiwani

29 czerwca obchodziliśmy święto ratowników Wodnego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego. WOPR utworzono w kwietniu 1962 roku dla popularyzacji idei ratownictwa wodnego. Praca ratowników, choć kojarzy się z sezonem letnim, trwa tak naprawdę cały rok.

Sławomir Gicewicz, szef Wodnego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego w Olsztynie, zachęcał w "Bezpiecznej Jedynce" do zdobywania uprawnień ratownika wodnego i podejmowania pracy nad wodą.

Czytaj też: