78. rocznica "małego Katynia". Reportaż "Wszelki ślad zaginął" [POSŁUCHAJ]

Data publikacji: 11.07.2023 12:28
Ostatnia aktualizacja: 12.07.2023 07:37
Ten tekst przeczytasz w 1 minutę
Według historyków obława augustowska to największa po II wojnie światowej niewyjaśniona zbrodnia dokonana na Polakach
Według historyków obława augustowska to największa po II wojnie światowej niewyjaśniona zbrodnia dokonana na Polakach, Autor - PAP/Artur Reszko
W lipcu przypada 78. rocznica akcji pacyfikacyjnej, zwanej obławą, przeprowadzonej przez NKWD po zakończonej wojnie, na północno-wschodnich terenach Polski. Zginęło wówczas blisko tysiąc osób. Do dziś nie znaleziono ich ciał. Zapraszamy do wysłuchania reportażu Alicji Maciejowskiej pt. "Wszelki ślad zaginął". 

Działając od 1987 r. w Obywatelskim Komitecie Poszukiwań Mieszkańców Suwalszczyzny Zaginionych w Lipcu 1945 roku, autorka reportażu przeprowadziła kilkaset godzin wywiadów z rodzinami ofiar. Część tego materiału została już wykorzystana na antenie. Całość badań Komitetu przekazano Instytutowi Pamięci, który prowadzi śledztwo w tej sprawie.

POSŁUCHAJ

38:01

"Wszelki ślad zaginął" - reportaż Alicji Maciejowskiej (Jedynka)

 

Obława augustowska

12 lipca 1945 r. oddziały NKWD i Smierszu rozpoczęły na Suwalszczyźnie operację, w której zginęło co najmniej 592 działaczy podziemia niepodległościowego. Operacja nazwana została obławą augustowską. Obecnie mówi się nawet o ok. 2 tys. ofiar.

Białostocki oddział Instytutu Pamięci Narodowej od lat prowadzi śledztwo w sprawie obławy. Dotyczy ono zbrodni komunistycznej przeciwko ludzkości. Przyjęto w nim, że w lipcu 1945 r., w nieustalonym dotychczas miejscu, zginęło około 600 osób zatrzymanych w powiatach augustowskim, suwalskim i sokólskim. Zatrzymali ich żołnierze sowieckiego Kontrwywiadu Wojskowego Smiersz III Frontu Białoruskiego Armii Czerwonej przy współudziale funkcjonariuszy polskich organów Bezpieczeństwa Publicznego, MO oraz żołnierzy I Armii Wojska Polskiego.

Wciąż nie wiadomo, gdzie są groby ofiar. W ramach śledztwa IPN biegli z zakresu kartografii, którzy analizowali powojenne zdjęcia lotnicze, wskazali ponad 60 miejsc na Białorusi - większość w okolicach miejscowości Kalety - które mogą być jamami grobowymi. Białoruś odmówiła pomocy prawnej w tej sprawie. Prace sondażowe we wskazanych miejscach po polskiej stronie granicy nie przyniosły jednoznacznego rezultatu. Znaleziono pojedyncze szczątki ludzkie, ale nie wiadomo, czy mają związek z obławą.

Czytaj również: 

Tytuł reportażu: "Wszelki ślad zaginął"

Data emisji: 11.07.2023 r. 

Godzina emisji: 1.12

IAR/ans

Teatr! To lubię
Teatr! To lubię
cover
Odtwarzacz jest gotowy. Kliknij aby odtwarzać.