"Moja zbrodnia" i "Świat po pracy". Filmowe propozycje na pierwszy weekend sierpnia

Data publikacji: 04.08.2023 09:11
Ostatnia aktualizacja: 07.08.2023 09:46
Ten tekst przeczytasz w 2 minuty
Premiera filmu "Moja zbrodnia"; na zdjęciu Nadia Tereszkiewicz, Andre Dussolie, Rebecca Marder i François Ozon
Premiera filmu "Moja zbrodnia"; na zdjęciu Nadia Tereszkiewicz, Andre Dussolie, Rebecca Marder i François Ozon, Autor - Ampilhac Mireille/ABACA / Abaca Press / Forum
W pierwszy weekend sierpnia do kin trafiły m.in. dwie europejskie produkcje: przewrotna komedia "Moja zbrodnia", nakręcona przez mistrza francuskiego kina François Ozona, oraz "Świat po pracy", w którym szwedzki dokumentalista, Erik Gandini, podróżuje po całym świecie i wnikliwie bada, co oznacza dziś słowo "praca".

François Ozon w ostatnich latach przyzwyczaił miłośników kina do podejmowania trudnych tematów, które przedstawia z należną powagą. Od tej reguły odchodzi jednak w "Mojej zbrodni". Film opowiada historię Madeleine (w tej roli Nadia Tereszkiewicz) - młodej aktorki, która zostaje oskarżona o morderstwo producenta filmowego. W wyniku zdarzenia główna bohaterka staje się sławna i zaczyna otrzymywać propozycje zawodowe, co nie podoba się starzejącej się gwieździe kina (Isabelle Huppert).

Mimo że francuski reżyser w najnowszym obrazie zajmuje się poważnym tematem, dzieło jest komedią nakręconą w taki sposób, by stwarzać wrażenie staroświeckiego. W produkcji pojawiają się wątki obecnego ruchu #MeToo. Zamordowany producent z kolei jest wzorowany na Harveyu Weinsteinie.

Choć poruszone w nim wątki dotyczą aktualnego świata kina, akcja filmu ma miejsce w latach 30. XX wieku. Ozon przyznał, że nie chciał robić śmiertelnie poważnego filmu, do czego doszłoby w przypadku osadzenia jego akcji we współczesności. - Film jest niespodziewanie lekką propozycją mistrza francuskiego kina, który i w tym gatunku nie zawodzi - ocenia prowadząca audycję Joanna Sławińska.

Źródło: AuroraFilmsPl/YouTube

Kultura pracy w różnych kulturach

Erika Gandiniego mogliśmy poznać jako twórcę "Szwedzkiej teorii miłości" i "Wideokracji". W swoim najnowszym filmie szwedzki dokumentalista zastanawia się nad ideą pracy. Dotyczy to zarówno jej obecnej, jak i przyszłej formy.

Filmowiec ukazuje, jak wyglądają systemy w różnych kulturach: USA, Korei Południowej, Kuwejcie i Włoszech. Jednocześnie zadaje widzom pytanie o to, co zrobimy, jeżeli maszyny zastąpią nas w większości czynności. - Film to z jednej strony opowieść o przeciążeniu pracą, a z drugiej o tym, że są takie miejsca jak w Kuwejcie, gdzie człowiek zostaje zatrudniony i nie robi nic, bo na jednym stanowisku pracuje 20 osób. W tym systemie bowiem każdy ma prawo do zatrudnienia - opowiada prowadząca "Magazynu bardzo filmowego".

"Świat po pracy" można obejrzeć w kinach studyjnych m.in. w Łodzi, Gdyni, Gdańsku, Słupsku, Rzeszowie i Warszawie. Będzie również dostępny z audiodeskrypcją dzięki aplikacji na smartfony i wsparciu Polskiego Instytutu Sztuki Filmowej.

Źródło: Against Gravity/YouTube

Zobacz także:

Poza tym w audycji:

- Joanna Sławińska przypomniała i poleciła filmy o Powstaniu Warszawskim. 

- Już niedługo rozpocznie się festiwal filmowy na Roztoczu. W programie, o którym opowiedzieliśmy, są pokazy filmów w kameralnym kinie i rozmowy z udziałem twórców, którzy od lat przyjeżdżają do Zwierzyńca. 24. edycja LAF zaczyna się już 7 i potrwa do 15 sierpnia.


POSŁUCHAJ

29:16

"Moja zbrodnia" i "Świat po pracy". Filmowe propozycje na pierwszy weekend sierpnia (Magazyn bardzo filmowy)

 

Tytuł audycji: Magazyn bardzo filmowy

Prowadziła: Joanna Sławińska

Data emisji: 3.08.2023

Godzina emisji: 23.09

qch

Złote czasy radia
Złote czasy radia
cover
Odtwarzacz jest gotowy. Kliknij aby odtwarzać.