Czym jest karta ratownicza
Karta ratownicza może uratować życie. Rzecznik prasowy Instytutu Transportu Samochodowego przypomina, że systemy bezpieczeństwa stosowane w poszczególnych modelach samochodów mogą stanowić wyzwanie dla służb ratunkowych "pod kątem bezpiecznego ich sforsowania w celu ratowania pasażerów". - To zestandaryzowana informacja w formie papierowej, na której jest schemat naszego pojazdu - mówi Mikołaj Krupiński.
YouTube/Związek Dealerów Samochodów
Gość "Bezpiecznej Jedynki" precyzuje, że na schemacie zaznaczone są m.in. miejsca wzmocnień nadwozia, rozmieszczenie poduszek gazowych czy poduszek powietrznych, a także napinaczy pasów bezpieczeństwa. - Jest tam także lokalizacja akumulatora, zbiornika paliwa, skrzynki z bezpiecznikami oraz innych elementów. Dzięki tej mapce służby wiedzą, gdzie dokładnie znajdują się ważne elementy samochodu - wyjaśnia.
Warto podkreślić, że dla każdego modelu samochodu karta jest inna, a informacje pochodzą wprost od producentów.
Czym może grozić brak wiedzy?
Mikołaj Krupiński przypomina, że nowoczesne samochody to nie tylko popularne wersje benzynowe. To również auta bateryjne i wodorowe. - W przypadku tych pierwszych instalacje elektryczne pracują pod napięciem nierzadko przekraczającym 400 V lub 500 V - zaznacza. Dodaje, że nie brakuje również elementów pirotechnicznych. W przypadku nieumiejętnej akcji ratowniczej mogą one eksplodować.
W jaki sposób otrzymać kartę ratowniczą?
Na stronie kartyratownicze.pl znajduje się zbiór ponad pięćdziesięciu producentów pojazdów, którzy przygotowali gotowe wzory modeli będących w ofercie. - Można pobrać konkretną kartę. Najprościej wydrukować ją w domu, ale można ją także otrzymać w autoryzowanej stacji obsługi naszego samochodu - podkreśla rzecznik prasowy ITS. Wówczas należy poprosić pracowników również o wydanie specjalnej naklejki na szybę.
"Karta ratownicza w pojeździe"
Akcja prowadzona jest od roku 2014 przez Związek Dealerów Samochodów, Państwową Straż Pożarną i Polski Związek Przemysłu Motoryzacyjnego. - Ideą akcji jest poprawa bezpieczeństwa ruchu drogowego. Pierwszy element to karta ratownicza, którą umieszczamy w pojeździe, w zaślepce przeciwsłonecznej kierowcy. Drugi element to nalepka. Jest po to, by służby wiedziały, że karta w pojeździe się znajduje - mówi Paweł Tuzinek.
Brygadier Karol Kierzkowski zwraca uwagę, że strażacy w Polsce używają narzędzi hydraulicznych w ponad 20 tys. zdarzeń rocznie. - W tych przypadkach szczególnie potrzebna jest karta ratownicza. (...) Ona umożliwia nam skrócenie akcji ratunkowej nawet o 30 proc. - podsumowuje rzecznik prasowy komendanta głównego Państwowej Straży Pożarnej.
Tytuł audycji: Bezpieczna Jedynka
Prowadzili: Patryk Kuniszewicz, Izabela Kostyszyn
Goście: Mikołaj Krupiński (rzecznik prasowy Instytutu Transportu Samochodowego), Paweł Tuzinek (Prezes Związku Dealerów Samochodów), bryg. Karol Kierzkowski (rzecznik prasowy Komendanta Głównego Państwowej Straży Pożarnej), Roman Morawski (kierownik Działu Transportu i Logistyki Polskiego Radia)
Data emisji: 6.10.2023 r.
Godzina emisji: 17.10
mg