Stan Borys: "Jaskółka" była symbolem ludzi, którzy czuli się uwięzieni

Data publikacji: 17.10.2023 15:16

Ostatnia aktualizacja: 17.10.2023 15:55

Ten tekst przeczytasz w 2 minuty

Stan Borys w "Muzycznej Jedynce" opowiedział m.in. o walce z cenzurą oraz swojej miłości do poezji, Autor - Maciej Serzysko/Polskie Radio

Przez blisko sześć dekad Stan Borys stał się jedną z legend polskiej sceny muzycznej. Poza muzyką bliska była mu też poezja; jeden z jego utworów, "Jaskółka uwięziona", spotkał się natomiast z ostrą krytyką cenzury w PRL. - Byłem wzywany do centralnego urzędu cenzury. (...) Stałem się nieugięty, niezłomny i wyklęty. "Jaskółka" była symbolem nie tylko moim, ale też ludzi, którzy czuli się uwięzieni - opowiada artysta.

Do największych przebojów Stana Borysa należą m.in. nagrana z grupą Blackout "Anna", jak również "Skończoność" czy "Spacer dziką plażą".
Jeden z jego przebojów, "Jaskółka uwięziona", wywołał sprzeciw cenzury w PRL.
Jak przyznaje w "Muzycznej Jedynce" Stan Borys, ważna dla jego kariery muzycznej była poezja.

Pierwsze kroki na muzycznej scenie Stan Borys stawiał w zespole Blackout, którego był współzałożycielem wraz z Tadeuszem Nalepą i Mirą Kubasińską. Jak wspomina wokalista, przy jego występie na przesłuchaniu w domu zadrżały szklanki. - Tak było, gdy śpiewałem "House of the Rising Sun". Tadeusz Nalepa szukał wówczas chłopca do chórków. Kiedy usłyszał mój głos, stwierdził jednak, że on będzie w chórku, a ja będę śpiewał - wspomina gość "Muzycznej Jedynki".

W działalność grupy Blackout zaangażował się także Bogdan Loebl, który pisał teksty do piosenek zespołu. Poeta nie był jednak na początku chętny do współpracy. - Ciągnąłem go prawie na siłę. Uwierzył mi jednak dlatego, że najpierw chodziłem na jego spotkania, kiedy był szefem związku literatów. Chodziłem spotkać się z poetami i pisarzami, a także recytowałem jego wiersze w Polskim Radiu w Rzeszowie, a wtedy mi zaufał - mówi Stan Borys.

Źródło: Stan Borys - topic/YouTube

"Jaskółka uwięziona" - utwór Stana Borysa, z którym walczyła cenzura PRL

Jednym z największych przebojów Stana Borysa jest "Jaskółka uwięziona". Okazało się, że wydany w 1974 utwór drażnił urząd cenzury w PRL. - Byłem wzywany do centralnego urzędu cenzury, żeby zmienić słowa o kościele, katedrze i wolności - opowiada artysta.

- Stałem się nieugięty, niezłomny i wyklęty. "Jaskółka" była symbolem nie tylko moim, ale też ludzi, którzy czuli się uwięzieni. Dlatego stała się tak szybko przebojem; to ludzie decydowali, że jaskółka jest uwięziona, ale jest symbolem wolności - dodaje rozmówca Marii Szabłowskiej.

Poezja - druga miłość Stana Borysa

Gość "Muzycznej Jedynki" przyznaje, że istotna dla jego działalności artystycznej jest poezja. Jak zaznacza, recytacja wierszy miała duży wpływ na repertuar, jaki prezentował. - Bogdan (Loebl - red.) wyrażał zgodę, ja również; to były takie maleńkie perełki poezji polskiej - zaznacza Stan Borys.