Unia Europejska i jej państwa członkowskie będą w dalszym ciągu zapewniać Ukrainie trwałe wsparcie wojskowe, w szczególności z wykorzystaniem Europejskiego Funduszu Pokojowego - brzmi fragment przyjętych wniosków poświęconych Ukrainie. Jak mówiła po szczycie przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen, UE zamierza wciąż skupiać się na pomocy dla państwa walczącego z rosyjską agresją.
W oficjalnych wnioskach szczytu nie pojawiła się jednak kwota, jaka ma zostać przekazana dla Ukrainy. - Wiadomo, że dyskusje w Unii toczą się ws. przekazania do 2027 roku 50 mld euro. Na ten pakiet składają się tanie pożyczki i dotacje. Decyzja powinna zapaść do końca grudnia. W tym roku to jest 18 mld euro, z których korzystała Ukraina - informuje Beata Płomecka. Jedyny sprzeciw w tej sprawie zgłaszają Węgry i Słowacja.
Czytaj także:
Pomoc dla Ukrainy. UE rozważa wykorzystanie rosyjskich aktywów
- Po tym szczycie też wiemy, że będzie plan wykorzystania aktywów Rosji do odbudowy Ukrainy, choć nie wiemy jeszcze kiedy - dodaje korespondentka Polskiego Radia w Brukseli. - Chodzi o nadzwyczajną daninę od nadzwyczajnych zysków z zablokowanych aktywów Banku Centralnego Rosji. W sumie to ponad 200 mld euro. W tej sprawie początkowo był entuzjazm państw członkowskich. Widzę jednak, że wiele krajów zgłasza uwagi, że trzeba ostrożnie przedyskutować wszystkie aspekty prawne. Prowadzone są też rozmowy z Europejskim Bankiem Centralnym. Niektórzy mówią, że może to rzutować na wiarygodność strefy euro.
Stanowisko UE wobec nielegalnej migracji
Podczas szczytu przywódcy państw unijnych dyskutowali także nad kwestią migracji. - Przymusowe powroty to problem dla wielu krajów - wyjaśnia Beata Płomecka. - Premierzy Belgii i Szwecji o tym mówią: jest problem z krajami afrykańskimi, które nie chcą przyjmować swoich obywateli, którzy nielegalnie dostali się do Europy. Pojawił się apel o ściślejszą współpracę państw członkowskich, by wymieniać się informacjami, które kraje odmówiły azylu - tłumaczy dziennikarka.
Ponadto w audycji:
- podsumowanie szczytu UE w Brukseli. Gość: prof. Kamil Zajączkowski, Uniwersytet Warszawski;
- Izrael potwierdził, że przeprowadził pierwsze lądowe działania w Strefie Gazy. Pełna operacja ma się zacząć lada moment. Tymczasem ministerstwo zdrowia Strefy Gazy podało nazwiska i dane osobowe ponad 6700 Palestyńczyków, którzy zginęli podczas izraelskich bombardowań palestyńskiej enklawy. Ponadto rzecznik Brygad al-Kassam, zbrojnego skrzydła organizacji Hamas, Abu Obeida poinformował, że około 50 przetrzymywanych przez nią zakładników zginęło w trakcie izraelskich nalotów - felieton Michała Strzałkowskiego;
- Mike Johnson, republikański kongresmen z Luizjany, został wybrany na nowego spikera Izby Reprezentantów. Wybór tego 51-letniego polityka kończy trwający trzy tygodnie paraliż Izby i może umożliwić uchwalenie budżetu oraz środków na pomoc dla Ukrainy i Izraela. Johnson przekazał, że jego priorytetami będą też bezpieczeństwo granic oraz ograniczenie zadłużenia, które jest - jego zdaniem - "największym zagrożeniem dla bezpieczeństwa narodowego" - Gość: dr Marek Kawa, Uczelnia Korczaka w Warszawie.
Tytuł audycji: Więcej świata
Prowadził: Paweł Lekki
Goście: Beata Płomecka (korespondentka Polskiego Radia w Brukseli), prof. Kamil Zajączkowski (Uniwersytet Warszawski), dr Marek Kawa (Uczelnia Korczaka w Warszawie)
Data emisji: 27.10.2023
Godzina emisji: 17.30
qch/PR24