40 lat w Starym Teatrze
Jan Nowicki urodził się 5 listopada 1939 roku w Kowalu. Był aktorem teatralnym, filmowym i telewizyjnym. Przez ponad 40 lat był związany ze Starym Teatrem im. Heleny Modrzejewskiej w Krakowie. Zagrał niemal dwieście ról filmowych i telewizyjnych.
W teatrze zasłynął rolą Stawrogina w "Biesach" w reżyserii Andrzeja Wajdy, które uważane są za jedno z największych osiągnięć polskiego teatru w XX wieku. Zagrał też u Wajdy Wielkiego Księcia w "Nocy listopadowej" oraz Rogożyna z "Idioty" Dostojewskiego w spektaklu-eksperymencie zatytułowanym "Nastasja Filipowna".
Współpracował także z takimi reżyserami, jak: Jerzy Jarocki, Jerzy Grzegorzewski, Zygmunt Hübner, Bohdan Korzeniewski czy Krystian Lupa. Jego ostatnią rolą zagraną w Starym Teatrze był Aleksander Serebriakow w "Wujaszku Wani" Czechowa w reżyserii Rudolfa Zioły.
Wielki Szu - legendarna rola
Nowicki ma w dorobku niemal dwieście ról filmowych i telewizyjnych. Wystąpił m.in. w "Panu Wołodyjowskim", "Anatomii miłości", "Sanatorium pod Klepsydrą" czy "Sztosie". Na małym ekranie pojawił się w kilku popularnych serialach, m.in. w "Apetycie na miłość", "Egzaminie z życia" i "Magdzie M.".
Wielką popularność przyniosła mu rola tytułowego Wielkiego Szu, oszusta karcianego z filmu Sylwestra Chęcińskiego (1982). Kreacja Nowickiego została przez wielu okrzyknięta "kultową" i "jednym z najbardziej wyrazistych portretów filmowych ostatnich dwóch dziesięcioleci".
Nowicki był też pedagogiem. Jest autorem kilku książek, w tym: "Między niebem a ziemią", "Droga do domu", "Moje psie myśli", tekstów piosenek i kolęd. W latach 1998-1999 był felietonistą "Przekroju", a od 2015 do 2019 roku kieleckiego magazynu kulturalnego "Projektor".
Otrzymał wiele nagród branżowych. Został uhonorowany m.in. Krzyżem Komandorskim z Gwiazdą Orderu Odrodzenia Polski, Złotym Krzyżem Zasługi i Złotym Medalem "Zasłużony Kulturze Gloria Artis" w 2005 roku.
Beata Biały: tylko się zakochać
W "Czasie pogody" gościła pisarka i dziennikarka Beata Biały, autorka książki "Żyć jak Wielki Szu. Biografia Jana Nowickiego". Gość radiowej Jedynki przeprowadziła z bohaterem audycji wspomnieniowej - Janem Nowickim - mnóstwo wywiadów, rozmów.
- Pamiętam taką jego stałą pozę - zawsze siedział luźno, wtulony w fotel, uśmiechał się i patrzył spod przymkniętych, przymrużonych powiek. Sprawdzał, czy robi wrażenie. Zawsze robił. To, o czym mówił, robiło wrażenie.
On był cudownym rozmówcą. Zabierał w magiczną podróż po swoim życiu. Słuchacz czuł się jak w bajce. Jak on opowiadał, czuło się zapachy, smaki, widziało się opisywane przez niego miejsca. Tylko się zakochać - podkreśliła.
Biały zaznaczyła, że to nie znaczy, że Nowicki był postacią bez skazy, że można o nim było powiedzieć i napisać tylko dobre rzeczy. Według niej np. aktor nie był zaangażowanym ojcem. - Ja sobie pogrzebałam w duszy Jana, w jego dzieciństwie i znalazłam usprawiedliwienia dla tych ciemnych stron - dodała.
Czytaj także:
Poza tym w audycji:
W odcinku kabaretowym przypomnieliśmy skecz "Tajemnica parasolki" Bogdana Brzezińskiego w wykonaniu Karoliny Lubieńskiej (to debiut aktorki w "Podwieczorku przed mikrofonem") i Saturnina Żórawskiego, zaś "Serenadę" zaśpiewał Jerzy Michotek.
Tytuł audycji: Czas pogody
Prowadził: Zbigniew Krajewski
Gość: Beata Biały (pisarka i dziennikarka, autorka książki "Żyć jak Wielki Szu. Biografia Jana Nowickiego")
Data emisji: 17.12.2023
Godzina emisji: 10.22
kk/mgc