Czasy zaborów przyniosły 20 takich polskich związków, a w II Rzeczypospolitej działało 208 polskich korporacji akademickich oraz 17 poza jej granicami, skupiając około 30 tysięcy członków. Po 1945 roku w PRL działalności korporacji akademickich była zakazana, ale związki działały konspiracyjnie i były zwalczane przez SB. Po 1989 roku nastąpił renesans korporacji akademickich.
Czym były korporacje akademickie?
- Ruch korporacyjny ściśle wiąże się z polskimi tradycjami XIX-wiecznymi. One nie tylko kojarzą nam się z rozwojem różnorodnych nauk życia uniwersyteckiego czy politechnicznego pod trzema zaborami, ale także z ruchem insurekcyjnym - mówi prof. Jan Żaryn, dyrektor Instytutu Dziedzictwa Myśli Narodowej im. Romana Dmowskiego i Ignacego Jana Paderewskiego.
Gość Jedynki wskazuje m.in. na Polonię z Wilna 1828 roku, która otwierała struktury korporacyjne na ziemiach polskich. - Ci ludzie, którzy ją zakładali, mieli świadomość, że kontynuują myśl, działanie i diagnozę rzeczywistości, która wiąże się z ruchem Filomatów i Filaretów. To są młodzi romantycy polscy, którzy chcieli wyzwolenia narodowego i którzy byli twórcami tej niezwykłej polskiej literatury romantycznej. Ona bez wątpienia wychowywała ruch korporacyjny, bo mówimy o młodzieży męskiej, honorowej i ludziach zapalczywych, którzy chcą się uczyć, a z drugiej strony chcą walczyć - wyjaśnia.
Fuks, barwiarz i filister w korporacjach
Fuks to kandydat, barwiarz to członek, a filister to korporacyjny emeryt. Były to stopnie wtajemniczenia, zależne od pozycji w korporacjach. Jak w tym ruchu kształtowały się zwyczaje i z czego wynikały? - Bez wątpienia wynikały z nurtu niepodległościowego. Były oczywiście programowe, ideowe dokumenty. W przypadku Arkonii będzie to Deklaracja Kozłowskiego, która niosła w sobie cały zestaw wartości związanych z honorem, godnością człowieka z systemem wartości niepodległościowych, także chrześcijańskich i z bardzo mocnym podkreślaniem wątków narodowych - tłumaczy prof. Jan Żaryn.
- Fuks, barwiarz, filister to trójka stopni drabiny korporacyjnej. Fuks ma nad sobą oldermana, czyli pełnoprawnego korporanta, który zbiera z danego roku akademickiego tworzących strukturę roczną fuksów i wtajemnicza ich w dzieło korporacyjne, dając różnorodne zadania. Oni muszą też nauczyć się historii korporacji i mieć świadomość, że mają służyć. Ta nieco pokorna droga ma także powodować, żeby mogli nawiązać ze sobą głęboką przyjaźń - dodaje.
Czytaj także:
Tytuł audycji: Dziedzictwo i pamięć
Prowadziła: Dorota Truszczak
Gość: prof. Jan Żaryn (dyrektor Instytutu Dziedzictwa Myśli Narodowej im. Romana Dmowskiego i Ignacego Jana Paderewskiego)
Data emisji: 19.12.2023 r.
Godzina emisji: 19.30
DS/AW