Artur Paczesny doceniony za rolę w filmie "Tyle co nic". "To opowieść o wewnętrznym rozdarciu".

Data publikacji: 29.01.2024 14:30
Ostatnia aktualizacja: 29.01.2024 14:38
Ten tekst przeczytasz w 2 minuty
Artur Paczesny
Artur Paczesny , Autor - East News
Artur Paczesny na co dzień jest aktorem Teatru im. Jana Kochanowskiego w Opolu, wcześniej grał w Bałtyckim Teatrze Dramatycznym w Koszalinie. Podczas 48. Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni otrzymał nagrodę za główną rolę męską w filmie "Tyle co nic". W debiucie reżyserskim Grzegorza Dębowskiego gra Jarka - rolnika z krwi i kości, walczącego o polepszenie sytuacji mieszkańców wsi.
  • Artur Paczesny jest absolwentem Wydziału Lalkarskiego Państwowej Wyższej Szkoły Teatralnej w Krakowie (wydział zamiejscowy we Wrocławiu).
  • W latach 2005 - 2018 był aktorem Teatru Dramatycznego w Koszalinie.
  • W audycji "Spotkanie z..." opowiedział nie tylko o swoim teatralnym rozwoju, ale również o roli w filmie "Tyle co nic".

Artur Paczesny w pewnym momencie swojej kariery zamienił Teatr Dramatyczny w Koszalinie na Teatr im. Jana Kochanowskiego w Opolu. - W Koszalinie było mi bardzo dobrze. Grałem duże role i tak naprawdę do końca nie wiedziałem, dlaczego ta zmiana. Po prostu czułem wewnętrznie, że muszę zrobić krok, że muszę gdzieś ruszyć. To był jakiś taki silny imperatyw - zdradza na antenie Programu 1 Polskiego Radia. 

Już wtedy miała rozpocząć się przygoda Artura Paczesnego z filmem - szykowany był do jednej z głównych ról w "Supernovej" Bartka Królika. Niestety dwa tygodnie przed zdjęciami zdarzył się wypadek samochodowy. - Na zdjęcia nie dojechałem, zagrał Marcin Zarzeczny. Myślę, że tak miało być. (...) Dzisiaj uważam, że to była jedna z ważniejszych sytuacji w moim życiu. Wiele rzeczy mi się przewartościowało - przyznaje w rozmowie z Martyną Podolską. 


POSŁUCHAJ

20:51

Artur Paczesny doceniony za rolę w filmie "Tyle co nic". "To opowieść o wewnętrznym rozdarciu" (Spotkanie z .../Jedynka)

 

O czym jest film "Tyle co nic"?

Gość Programu 1 Polskiego Radia został jednak dostrzeżony przez Grzegorza Dębowskiego i otrzymał propozycję zagrania w filmie pt. "Tyle co nic". Produkcja ta zdobyła szereg nagród podczas 48. Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni. Doceniono m.in. główną rolę męską. Filmowy Jarek to rolnik z krwi i kości, walczący o polepszenie własnej sytuacji, ale również sytuacji innych rolników na rodzinnej wsi. 

Artur Paczesny podkreśla, że mamy do czynienia nie tylko z dramatem społecznym. Gatunki mieszają się tu dość swobodnie. - Sam protest rolników jest pretekstem. Dla mnie to jednak dramat człowieka rzuconego między różne decyzje i wybory. To rzecz o wewnętrznym rozdarciu - analizuje. Wśród tematów poruszanych przez twórców jest i ten dotyczący aktualnej wartości tradycji przekazywanych z pokolenia na pokolenie. 

Bohater uniwersalny?

Rozmówca Martyny Podolskiej nie ukrywa, że chciał, by dramat głównego bohatera okazał się uniwersalny. - Póki co takie dostajemy sygnały od ludzi - dodaje. Warto podkreślić, że film poprzez sposób kręcenia, montaż i grę aktorską wypada niezwykle autentycznie. - Mieliśmy założenie, żeby każdy w tych postaciach mógł się przejrzeć. Grzegorz jako reżyser nie diagnozuje, on się przygląda - podsumowuje. 

Zobacz też: 

źródło: SFPorgPL/Youtube

Czytaj więcej: 

Tytuł audycji: "Spotkanie z..."

Prowadziła: Martyna Podolska 

Gość: Artur Paczesny (aktor)

Data emisji: 28.01.2024 r. 

Godzina emisji: 23.32

mg/kor-wm

cover
Odtwarzacz jest gotowy. Kliknij aby odtwarzać.