Dlaczego fentanyl jest aż tak niebezpieczny?
Jak wyjaśnia dr Michał Sutkowski - lekarz, specjalista chorób wewnętrznych, prezes Warszawskich Lekarzy Rodzinnych - fentanyl jest stosowany jako lek przeciwbólowy, ale w dużych dawkach może stać się narkotykiem. - W złych rękach staje się narkotykiem, tak jak wiele innych substancji, pobudza wytwarzanie serotoniny w mózgu, czyli prowadzi do wypełnienia emocji, krótkotrwałego uszczęśliwienia. Jest to środek sto razy silniejszy od morfiny i 50 razy silniejszy od heroiny - mówi. - Dawka tego leku, którą stosujemy, to jest pół miligrama, więc bardzo mała ilość. Środki, które są rozprowadzane głównie z Chin przez Meksyk, które opanowały część USA, Kanady, Australii, Europy, to są środki, które w większości mają ok. 2 mlg fentanylu - podkreśla lekarz.
Waszyngton chce walczyć z problemem
Według amerykańskich Centrów Kontroli i Zapobiegania Chorobom (CDC) w 2021 roku z powodu przedawkowania opioidów zmarło w Stanach Zjednoczonych ponad 80 tys. osób. 88 proc. tych przypadków dotyczyło syntetycznych opioidów, takich jak fentanyl. Zobowiązanie Chin do ukrócenia sprzedaży chemikaliów i sprzętu do wytwarzania fentanylu meksykańskim kartelom narkotykowym było jednym z konkretnych wyników szczytu w Kalifornii. Waszyngton ocenia, że Pekin jak dotąd wywiązuje się ze swoich obietnic.
- Walka jest dramatycznie trudna, bo to są bardzo małe substancje, które zresztą funkcjonują na rynku - zwraca uwagę gość Jedynki. - Bardzo duża część osób się uzależnia, zaczyna stosować te środki, które zostają w domu, bo np. stosowała babcia, dziadek z jakichś powodów, chociażby chorób przewlekłych, onkologicznych. (...) Dla osób niepowołanych do tego stosowania i w nieodpowiedzialnych rękach niestety opioidy są bardzo niebezpieczne - dodaje.
Stany Zjednoczone mają ten problem, że meksykańskie kartele narkotykowe są tuż obok. Jak wygląda sytuacja w Europie? - Holandia, Niemcy, Wielka Brytania to są te miejsca, gdzie wykorzystuje się różne szlaki, różne możliwości. Wykorzystuje się także ludzi, podrzucając im lek świadomie i nieświadomie, i oni stają się kurierami - tłumaczy ekspert.
Poza tym w audycji:
- Nieformalne spotkanie ministrów obrony w Brukseli przed nadzwyczajnym unijnym szczytem dotyczącym pakietu finansowego dla Ukrainy i rewizji budżetu Wspólnoty. Relacja Beaty Płomeckiej oraz rozmowa ze Zbigniewem Parafianowiczem, dziennikarzem "Dziennika Gazety Prawnej" i autorem książki o wojnie w Ukrainie.
- We Francji protestujący rolnicy kolejny dzień blokują główne trasy wokół Paryża - policja udaremniła przejazd kolumny złożonej z 200 traktorów w kierunku międzynarodowej giełdy spożywczej w Rungis, zaopatrującej w żywność Paryż i region stolicy. Więcej w materiale reporterskim Magdaleny Skajewskiej.
- W czwartą rocznicę brexitu w życie wchodzą nowe zasady powodujące problemy dla przedsiębiorców wysyłających żywność do Wielkiej Brytanii - potrzebne są bowiem nowe certyfikaty. Wracamy do brexitowego zagłębia - nadmorskiego Margate - które odwiedzaliśmy tuż przed brexitem. Jak zmieniły się nastroje? Relacja Adama Dąbrowskiego.
Czytaj także:
Tytuł audycji: Więcej świata
Prowadził: Michał Strzałkowski
Goście: dr Michał Sutkowski (lekarz, specjalista chorób wewnętrznych, prezes Warszawskich Lekarzy Rodzinnych, Zbigniew Parafianowicz (dziennikarz "Dziennika Gazety Prawnej")
Data emisji: 31.01.2023
Godzina emisji: 17.18
IAR/ans/kormp