Źródłowe pieśni i melodie Ukrainy na płycie zostały zachowane w oryginalnej formie, ale też przetworzone – za pomocą jazzowych improwizacji i współczesnych eksperymentów, czasem niepokojących, czasem łagodnych i medytacyjnych. Artystów połączyły miłość i szacunek do źródłowych brzmień Ukrainy, które stały się fundamentami ich porozumienia i swobody we wspólnej twórczości. W Muzycznych Spotkaniach z Tatianą Sopiłką z grupy Drevo i Łukaszem Ojdaną rozmawiamy o muzyce jako głosie sprzeciwu wobec niesprawiedliwości, znajdowaniu równowagi między tym, co tradycyjne, a tym, co nowoczesne oraz o ptakach – symbolach miłości, wolności i straty.
Pamięć o ludziach
- Zaczynaliśmy od badań terenowych, bo uczestnicy Dreva to badacze, naukowcy, od badań terenowych przechodziliśmy do specjalistycznych naukowych, i w latach 70. i 80. próbowaliśmy te muzykę otworzyć, pokazać światu - mówiła o początkach legendarnego ukraińskiego zespołu Tetiana Sopiłka. Gros repertuaru zaczerpnęli ze spotkań z ludźmi mieszkającymi na wsiach, pamiętającymi tradycyjne pieśni. Dziś ich praca skupia się na tym, co jest w archiwach. - Czasy wojny to dla nas czas tragiczny. Myśl, że śpiewacy, ludzie, wsie, giną, odchodzą, co się z nimi dzieje – to jest straszne - mówiła śpiewaczka. - Śpiew zawsze był wyrazem tożsamości i pokazania naszej kultury, kultury wiejskiej. To jest tragiczne, że śpiewamy pieśni od ludzi, o których nie wiemy teraz, co się z nimi dzieje bo kontakt zaginął. To jest nasza pamięć o nich.
Pod skrzydłami ptaka
Motywem przewodnim pojawiającym się we wszystkich pieśniach jest tytułowy obraz ptaka - którego symbolika jest wielowątkowa -
dotykająca sfery duchowej, metafizycznej i społecznej. Ptak w folklorze ukraińskim jest mistycznym uosobieniem ludzkiej duszy. Istnieją historyczne legendy w których dusza wykorzystując ptaka przylatuje do nowonarodzonego dziecka, odlatując po
śmierci sędziwego człowieka do innego wymiaru. W muzyce ludowej ptaki są tajemniczymi postaciami przynoszącymi wieści, a motyw dialogu między człowiekiem i ptakiem to bardzo popularne zjawisko w tradycyjnych pieśniach ukraińskich.
Ptak to stworzenie obdarzone przez człowieka niezwykłym zaufaniem i szacunkiem...
– Taki szacunek wobec muzyki ludowej, niewykorzystywanie jej przedmiotowo, tylko przestrzeń i możliwość wyrażania siebie, z szacunkiem, to mi się bardzo podoba w tym projekcie - podkreślała Tetiana Sopiłka, która ceni też to, że Łukasz Ojdana sięgnął po repertuar poważny, refleksyjny, co przy różnych projektach łączących muzyką tradycyjną z innymi gatunkami jest stosunkowo rzadkie, bo preferują one raczej muzykę lżejszą, np. taneczną.
- Pierwsze zetkniecie z muzyką zespołu Drevo to czas studiów – mówił Łukasz Ojdana. Pieśni ukraińskie i kurpiowskie stały się przedmiotem jego recitalu dyplomowego. Potrzebę i tęsknotę za muzyką tradycyjną ciągle czuł, a dzięki współpracy z narodowym Centrum Kultury kształtu nabrał projekt z zespołem Drevo. Kluczową role odegrała w tym jego żona Mariia, która w dzieciństwie zbierała te pieśni, będąc członkinią zespołu wykonującego tradycyjną ukraińską muzykę. Jeździła po miejscowościach i zapisywała, nagrywała to na dyktafon, więc wiele z tych pieśni ma dla niej sentymentalny ładunek”, dodaje twórca. - U podstaw każdego pomysłu stoją ludzie, dzięki nim udało się to zrealizować. Wzajemne inspiracje i szacunek to podstawa, ja też to czuję. Różnorodność mogłaby dzielić, a jednak łączy. W tym tkwi siła tego projektu.