Szymon Piotr Warszawski urodził się 24 września 1988 roku w Katowicach. Jest synem aktorów Piotra Warszawskiego i Agaty Witkowskiej (zmarła w 2012 roku). Ukończył studia na wydziale aktorskim PWST we Wrocławiu. Popularność przyniosła mu rola Kacpra Wojnickiego w serialu "Galeria". Znany jest z produkcji: "Chyłka", "Belfer", "Polowanie", "Wotum nieufności", "Królestwo kobiet".
To spełnienie marzenia, ale i wielka odpowiedzialność
Od 4 kwietnia w kinach można oglądać "Czerwone maki" w reżyserii Krzysztofa Łukaszewicza, pierwszy polski film fabularny o bitwie o Monte Cassino. Wkrótce na froncie ma dojść do decydującego ataku na broniony przez niemieckie oddziały klasztor położony na wzgórzach Monte Cassino - ta spektakularna bitwa zadecyduje o życiu wielu żołnierzy i dalszym ataku armii aliantów we Włoszech.
Historię bitwy oglądamy oczami Jędrka - młodego chłopaka, który przeszedł przez łagrowe piekło i opuścił Rosję wraz z Armią Andersa jako jedna z tysięcy sierot. Czas niewoli zmienił go z chłopca z dobrej rodziny w kombinatora i drobnego złodziejaszka, który zrobi wszystko, aby przetrwać. Zetknięcie się z żołnierzami II Korpusu oraz budząca się miłość do sanitariuszki Poli sprawią jednak, że Jędrek przejdzie głęboką przemianę.
CZERWONE MAKI | Oficjalny zwiastun | Kino Świat Źródło: KinoSwiatPL/YouTube
Czytaj także:
Szymon Piotr Warszawski w "Czerwonych makach" wcielił się w postać rotmistrza Stanisława Zahorskiego, oficera wojsk pancernych, którego oddział odegrał kluczową rolę podczas szturmu. Brata Jędrka.
Gość radiowej Jedynki przyznał, że film "Czerwone maki" jest dla niego bardzo ważny, osobisty. - Kiedy dwa i pół roku temu Krzysztof Łukaszewicz wysłał mi scenariusz, a ja wyraziłem zainteresowanie, to jeszcze nie zdawałem sobie sprawy, że tak właśnie będzie - przyznał.
- Po śmierci dziadka naszły mnie takie myśli, że gdy żył, nie zdążyłem z nim porozmawiać o historii naszej rodziny. Zwróciłem się więc z moimi pytaniami do babci Marysi. Babcia, mama mojego taty, opowiedziała mi, że jej tata a mój pradziadek, został w 1939 roku zgarnięty do łagrów, skąd uciekł. Na terenie Rosji dołączył do armii Andersa. Wraz z nią, przez Iran, przedostał się do Włoch - wyjaśnił.
- "Czerwone maki" to film zrealizowany z dużym rozmachem. Jest w nim akcja, są wybuchy, strzelaniny, jeżdżenie czołgiem. Spełniły się moje marzenia z dzieciństwa, by zagrać w tego rodzaju produkcji. Z drugiej strony - ten kontekst wojny, fakt, że to wszystko wydarzyło się naprawdę, sprawił, że wiązała się z tym filmem duża odpowiedzialność - zauważył Warszawski.
W rozmowie z Martyną Podolską aktor opowiedział o tym, jak to się stało, że wybrał taką a nie inną ścieżkę życiową, a także o tym, że po 10 latach od ostatniego występu planuje powrót na deski teatralne.
Czytaj także:
Tytuł audycji: Po drugiej stronie lustra
Prowadziła: Martyna Podolska
Gość: Szymon Piotr Warszawski (aktor)
Data emisji: 9.04.2023 r.
Godzina emisji: 0.13
kk/mpkor