Kurski, Obajtek i Kamiński na listach PiS. Horała: to usuwa szereg problemów

Prowadzący audycję Karol Surówka zapytał swojego gościa o kandydatury Daniela Obajtka, Macieja Wąsika, Mariusz Kamińskiego czy Jacka Kurskiego do PE.

Marcin Horała mówił, że każda z tych osób ma bardzo duże grono swoich zwolenników. - Prawo i Sprawiedliwość jest partią szeroką, dużego obozu, różnych skrzydeł (...). Każda z nich przynosi ze sobą swój elektorat po to, żeby razem budować drużynę, która będzie po raz kolejny już zwycięska - stwierdził poseł PiS.

Nadliczbowa liczba posłów

Dopytywany o zarzuty, że osoby te, kandydując do PE, chcą uniknąć oskarżeń prokuratorskich i procesów sądowych, odparł, że "jest wręcz odwrotnie". - Wymienieni ministrowie, zdobywając, jak można domniemać, mandaty do europarlamentu, złożą mandaty poselskie, wokół których jest spór i są one kwestionowane - zauważył.

Jak mówił, "to usuwa cały szereg problemów związanych z tym, że jest wątpliwość co do legalności przyjmowanych ustaw". - Czy one powinny trafić do Trybunału Konstytucyjnego, kto jest, a kto nie jest posłem, że mamy posłów nadliczbowych czy posłów dublerów. To wszystko zostanie rozwiązane - zaznaczył.