Nakaz noszenia chust
Od pewnego czasu w Iranie trwa zaostrzony tryb wprowadzania nakazu hidżabu. W tej chwili kobiety są zmuszane do tego, żeby nosiły chusty w jeszcze bardziej brutalny sposób niż wcześniej. Wiele instytucji zmuszanych jest do tego, żeby pilnowały, czy ich klientki przestrzegają noszenia chust. - Reżim w Iranie jest naprawdę bardzo okrutny. W internecie można zobaczyć filmiki, jak kobiety są aresztowane i zabierane na komisariaty - zaznacza dr Paulina Niechciał. - Wszystko zaprzecza temu, co teoretycznie jest ustalone w normach republiki islamskiej, czyli, że kobiety i mężczyźni mają się od siebie trzymać z daleka. Tutaj mamy policjantów, którzy napadają na kobiety, dotykają i robią jeszcze gorsze. Widać, że reżim jest brutalny, mocno się skonsolidował - mówi.
- Jak popatrzymy na tę współczesną historię Iranu ostatnich lat, to jest w pewnym sensie coraz gorzej. Myślę, że ten reżim ma się tak naprawdę całkiem nieźle, mimo tego, że oczekiwania społeczeństwa się bardzo rozchodzą - dodaje ekspertka.
Wybory parlamentarne w Iranie. "To selekcja, nie elekcja"
Ponad 61 mln uprawnionych do głosowania wybrało w marcu br. 290 deputowanych do parlamentu i 88 członków Zgromadzenia Ekspertów, najwyższego organu władzy złożonego z duchownych i wybieranego na 8-letnią kadencję, którego zadaniem jest wyznaczanie ogólnych kierunków polityki kraju a także wybór jego przywódcy w przypadku jego śmierci lub ustąpienia.
- Te ostatnie wybory, które były kilka tygodni temu pokazały, że właściwie zostają w parlamencie ci, którzy są najbardziej konserwatywni, którzy są dalecy od chęci zrobienia jakichkolwiek reform w ogóle. Bardzo dużo ludzi, którzy chcieli kandydować w wyborach, została odrzucona. Oczywiście można powiedzieć, że to nie elekcja, a selekcja, bo nie były to wybory, tylko był to właściwie wybór gotowej listy - wyjaśnia gościni Ludwiki Włodek.
Z niedzielę, 19 maja, w katastrofie helikoptera zginął prezydent Iranu Ebrahim Raisi. Przyspieszone wybory prezydenckie w Iranie odbędą się 28 czerwca. Zgodnie z harmonogramem od 30 maja do 3 czerwca będą rejestrowani kandydaci, a kampania wyborcza potrwa od 12 do 27 czerwca.
Czytaj też:
Sytuacja Arabów w Izraelu
W audycji pretekstem do rozmowy na temat sytuacji Arabów w Izraelu jest przypadek Aminy al-Sirafi, beduińskiej dziewczynki, która została ciężko ranna w ataku Iranu na Izrael. Iran twierdzi, że wroga polityka wobec Izraela jest podyktowana troską o Palestyńczyków i muzułmanów, a tymczasem okazało się, że skrzywdzone zostało głównie jedno muzułmańskie dziecko. - Dziewczynka została ranna m.in. dlatego, że słynna izraelska żelazna kopuła, która chroni Izrael przez atakami rakietowymi, tak naprawdę nie obejmuje społeczności arabskich i palestyńskich na półwyspie Negev - mówi w audycji "Głosy kobiet" dr Ewa Górska z Uniwersytetu Jagiellońskiego. - Nie jest to przypadek czy niedopatrzenie, tylko efekt długotrwałej polityki strukturalnej i systemowej dyskryminacji tej społeczności. Bediunów na półwyspie Negev jest ok. 300 tys. - dodaje.
Nowa audycja "Głosy kobiet"
Audycja Głosy kobiet to cykl rozmów, do których prowadząca będzie zapraszała przede wszystkim kobiety: ekspertki, polityczki i artystki. Ludwika Włodek chce pokazać, że tematy nie dzielą się na męskie i kobiece. Zapraszamy do słuchania premierowego odcinka.
Autorka wspólnie ze swoimi gośćmi będzie opowiadać o wszystkich ważnych i aktualnych kwestiach: polityce, sprawach międzynarodowych, czy sztuce. Uwaga zostanie zwrócona na kulisy wydarzeń i tych ich uczestników, a przede wszystkim uczestniczki, o których często mówi się mniej albo wcale.
Tytuł audycji: "Głosy kobiet"
Prowadziła: Ludwika Włodek
Goście: dr Paulina Niechciał (UJ), dr Ewa Górska (UJ)
Data emisji: 23.05.2024 r.
Godzina emisji: 21.11
ans